Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Każde dziecko, które jest świadkiem przemocy jest też jedną z jej ofiar

Marcin Szyndrowski
Arch. ŻK
Rozmowa z Tadeuszem Ciesiółką, kierownikiem Zespołu Interwencji Kryzysowej PCPR w Krotoszynie o przemocy w naszym powiecie

Według najnowszych danych co piąta Polka jest bita przez mężczyznę. Dlaczego tak się dzieje?
– Przede wszystkim to chęć pokazania dominacji. Dziś nieco już to się zaciera. Bardzo często zmienia się układ sił. Mamy do czynienia z silnymi kobietami, które zarabiając więcej od mężczyzn zaczynają decydować np. o wydatkowaniu pieniędzy w budżecie domowym. To, jak łatwo się domyślić, mężczyźnie się nie podoba. Będzie zatem dążył do postawienia na swoim. Nawet jeśli nie będzie dochodzić do przemocy fizycznej to skutecznie będzie stosował przemoc psychiczną. To dziś częste przykłady. Większość jednak przemocy to własne doświadczenia z dzieciństwa. Aż 86 procent sprawców bije, bo sama była bita w dzieciństwie.

W których grupach społecznych dochodzi najczęściej do przemocy w rodzinie?
– Coraz częściej w rodzinach, których by się o to zupełnie nie podejrzewało. To coraz częściej problem tzw. „białych kołnierzyków”, gdzie statut zawodowy i komfort życia jest wysoki. Cierpią tak naprawdę wszyscy, a najbardziej dzieci, które będąc świadkami przemocy, stają się też ofiarami.

Jak wygląda praca ze sprawcami przemocy?
– Nie jest to lekki kawałek chleba. Praca jest bardzo trudna i trwa. Spotykamy się na różnych spotkaniach i grupach wsparcia. Nasz zespół liczy dziś dziesięć osób i staramy się rozmawiać by dojść do źródła problemu i przeciwdziałać dalszej eskalacji przemocy w danej rodzinie. Tak naprawdę bowiem, sprawcy przemocy to też ludzie, którzy potrzebują pomocy. Bo o ile uda się odizolować ofiary od sprawcy to on pozostaje skazany często sam na siebie. Trzeba zatem i im okazać nasze wsparcie.

Źródło: Dzień Dobry TVN

center>

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto