Jak się okazało aktualności wyłowione przez Artura Andrusa były nie tylko ciekawe, ale też zabawne. Na ich podstawie powstała pierwsza warszawska ballada dziadowska o Krotoszynie, której warto posłuchać. Uśmiech na twarzy gwarantowany.
**Zobacz:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Wideo