Do sytuacji doszło w niedzielę, 19 listopada o godz. 11:37 na jednej z ulic w Kobylinie. Mężczyzna jechał rowerem, przewrócił się i stracił przytomność. Na miejsce zadysponowano zastęp z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie, zastęp z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kobylinie, patrol policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Na miejscu przed przybyciem osoby postronne prowadziły resuscytację krążeniowo-oddechową.
Mężczyzny nie udało się uratować
- Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, następnie strażacy przejęli osobę poszkodowaną od osób postronnych i kontynuowali czynności związane z przywrócenie funkcji życiowych. Po dotarciu Zespołu Ratownictwa Medycznego personel medyczny wraz ze strażakami prowadził dalszą reanimację. Niestety pomimo kilkudziesięciu minutowych wspólnych działań czynności życiowe mężczyzny nie wróciły - poinformował nas st. kpt Tomasz Patryas, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Działania straży pożarnej trwały 1 godzinę i 2 minuty.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?