Jakie plany na zagospodarowanie krotoszyńskiego dworca mają władze miejskie w Krotoszynie?

Niedawno do naszej redakcji zgłosił się mieszkaniec Krotoszyna, który zwrócił nam uwagę na problem krotoszyńskiego dworca.

Co się dzieje na dworcu?
- Kasy są przez większość czasu zamknięte. Gdy są otwarte to jest tam światło i można wieczorami zobaczyć rozkład jazdy. Natomiast gdy są zamknięte to już kompletnie niczego nie widać. Kolejna sprawa, po co tam ochroniarz? Co on tam ma ochraniać? - pyta mieszkaniec.
Ponadto przypomniał on o zawieszeniu tablicy tablicy upamiętniającej wydarzenia z czerwca 1945 roku, w których niezwykłą rolę odegrali mieszkańcy naszego miasta. Ów mieszkaniec pochwalił sam fakt, ale spytał czy miejsce, czyli korytarz podziemny, który jest zabrudzony jest odpowiednio godnym miejscem na to?

Gmina chce przejąć dworzec?Swego czasu były plany by to właśnie gmina Krotoszyn zajęła się administrowaniem dworca kolejowego w Krotoszynie poprzez przejęcie na własność budynku.
- Takie plany były. Myśmy już dosyć dawno wystąpili o przejęcie tego dworca. Na dzień dzisiejszy - ponieważ nastąpiły zmiany w zarządach spółek - nie potrafię powiedzieć, jakie jest obecne stanowisko władz PKP. Jeśli chodzi o przekazywanie mienia samorządom. Przyszłość dopiero pokaże. Ja zwróciłem się do odpowiedniej spółki, żeby ten dworzec został wyremontowany, jeśli chodzi o elewację zewnętrzną, bo zostały wykonane ładnie perony. Natomiast jak popatrzymy na dworzec od strony peronów, no to nie jest to wizytówka miasta. Takie pismo przesłałem. Na razie odpowiedzi nie ma - wyjaśnił nam burmistrz Krotoszyna Franciszek Marszałek.

Rewitalizacja dworca?Pojawiły się również propozycje rewitalizacji dworca. - Mienie nie jest nasze, należy do PKP, chociaż wola nasza była od lat, żeby to przejmować. Gdyby udało się wcześniej przejąć dworzec, to być może udałoby się uzyskać pieniądze, być może z programu na rewitalizację i go zrewitalizować. Mieliśmy określone plany. Generalnie przejmowanie mienia od PKP wymaga uzgodnienia wielu spółek, a jest tam obecnie ponad trzydzieści - dodał burmistrz Krotoszyna.

Centrum społeczne dla organizacji?
- Mieliśmy swego czasu pomysł by powstało tam Centrum Społeczne. Wtedy byłoby jak najbardziej gminę stać na to, ponieważ byśmy skumulowali wszystkie nasze organizacje w tym miejscu. To bardzo duży budynek, ale czekamy i zobaczymy co przyniesie przyszłość - zakończył rozmowę burmistrz Franciszek Marszałek.
O postępach w sprawie dworca PKP w Krotoszynie oraz „znikających” ciągle połączeń kolejowych będziemy czytelników informować na bieżąco na łamach naszego tygodnika.

*****