Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

INWESTYCJE: Wiatrak w Gorzupi rośnie w oczach jeszcze na starych zasadach

Redakcja
Na polu w miejscowości Gorzupia w szybkim tempie powstaje nowy wiatrak, który z dnia na dzień pnie się w górę.

Od dłuższego czasu w powiecie jest głośno o budowie kolejnych wiatraków w Kuklinowie w gminie Kobylin. Mieszkańcy nie zgadzają się na ich budowę i nawet poprosili o pomoc senatora Łukasza Mikołajczyka. Ten podczas ostatniej wizyyty w Krotoszynie odniósł się do tego. – Złożyłem pisma do Wojewody Wielkopolskiego Zbigniewa Hoff-manna, do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i do Regionalnego Inspektoratu Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu. Wyraziłem niepokojące sygnały, jakie do mnie docierają i zwróciłem się o podjęcie stosownych działań przez te służby w sprawie wybudowania w obrębie Kuklinowa, tj. gm. Kobylin, elektrowni wiatrowej KEW17. Mam pewne informacje, które mogą świadczyć o tym, że tam było wiele zaniedbań. Mieszkańcy zostali postawieni przed faktem dokonanym. Myślę, że trzeba administracyjnie sprawdzić, czy tam było wszystko poprawnie zrobione – informował Łukasz Mikołajczyk.

Tymczasem w innej wsi powiatu krotoszyńskiego, a mianowicie w Gorzupi nowy wiatrak powstaje bez większych problemów. – Długość śmigieł wiatraka to aż 38 metrów, waga 7 ton. Budowa elektrowni wiatrowej w Gorzupi idzie szybko – informuje Henryk Kubiak, sołtys wsi.

Jak dodaje, nikt większych sprzeciwów nie wyraża. – To stary temat sięgający jakichś 12 lat wstecz. Wtedy nawet gmina Krotoszyn za kadencji byłego burmistrza Juliana Joksia była przeciwna budowie. Firma poszła jednak do sądu i wygrała. Dziś wiatrak powstaje jeszcze na starych zasadach, bo gdyby teraz miał powstać to z pewnością po zmianach w ustawie by nie stanął w tym miejscu – mówi sołtys.

W tym miejscu warto przypomnieć, że już niebawem o takich inwestycjach mieszkańcy mogą wcale nic nie wiedzieć. Senat RP zajął się poważnie ustawą „środowiskową”, która ma ograniczyć prawo lokalnych społeczności do zabierania głosu w sprawie uciążliwych inwestycji. Mieszkańcom trudniej będzie dowiadywać się o przebiegu sprawy (jeśli bowiem w sprawie będzie uczestniczyć ponad 10 podmiotów, to nie będzie już korespondencji „imiennej”, w tym imiennie adresowanych decyzji – trzeba będzie sprawdzać wszystko w obwieszczeniach albo w Biuletynach Informacji Publicznej. To spore utrudnienia. W rozporządzeniu wymienione są m.in.: fermy hodowlane i instalacje do uboju zwierząt, składowiska odpadów i złomu, maszty telefonii komórkowej, duże centra handlowe czy właśnie elektrownie i fermy wiatrowe .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto