- Pierwszą dostałam od taty na urodziny - wspomina Iga. Dziś ma ich już ponad 30. Od lat zbiera podobne figurki i encyklopedie o koniach, bo od dziecka je kocha.
- Figurki zbieram bo bardzo kocham konie.– tłumaczy trzynastolatka.
Swoja kolekcję koników zaczęła zbierać, gdy miała 5 lat.
Wszystkie plastikowe figurki koni mają imiona wymyślone w większości przez ich właścicielkę. Są małe i duże, a każda z nich ma inne znaczenie. Iga ceni sobie wszystkie „eksponaty”, ale jeden ma dla niej wyjątkową wartość. - Ma na imię Mustang - mówi kolekcjonerka. - Jest szczególny ponieważ ma imię i cechy bohatera z mojej ulubionej bajki z dzieciństwa ,,Mustang z Dzikiej Doliny”.
Trzynastolatka kiedy ma tylko czas jeździ konno w stadninie w Nasutowie. Uwielbia te wypady. - Jest w tym całkiem niezła – ocenia przyjaciółka Paula. - Kiedyś będzie z niej prawdziwa Amazonka - dodaje.
Iga marzy o założeniu własnej stadniny, oczywiście kiedy dorośnie. - Chciałabym mieć kilka koni, którymi mogłabym się opiekować, a może nawet jeździć na jakieś zawody - zdradza.
- Moje koniki są dla mnie bardzo cenne i choć już się nimi nie bawię, dalej stoją u mnie na półce - mówi kolekcjonerka.
A co jest Waszym Skarbem? Piszcie :)
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?