– Wykopali wielką dziurę pomiędzy krawężnikiem a remontowaną nawierzchnią i pojechali do domu. Nie zainteresowali się nawet jak wyjedziemy z domu. Na własną rękę musieliśmy taczkami wyjazd sobie zrobić – oburzali się mieszkańcy. Skarżą się także, że mimo znaku informującego o zwężeniu dróg oraz robotach na drodze, kierowcy nie korzystają z objazdu, tylko pchają się remontowaną drogą.
– A to dlatego, że nie ma widocznego oznakowania. Do połowy tylko ustawiono ogrodzenie dlatego kierowcy uważają, że mogą korzystać z tej drogi normalnie – mówi Grzegorz Czajka, sołtys Grębowa. Krzysztof Jelinowski, dyrektor PZD powiedział nam, że "z podstawowymi utrudnieniami trzeba liczyć się zawsze". – Droga jest w trakcie przebudowy więc utrudnienia są normalne. Objazd jest dobrze oznakowany, a jeżeli ktoś twierdzi inaczej, to trzeba zainwestować w okulary - radzi.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?