Prawie 10 godzin walczyli strażacy z pożarem w magazynach sortowni odpadów firmy BM EKO w Rzemiechowie koło Kobylina (pow. Krotoszyn). Pożar wybuchł w niedzielę przed godz. 20.00. Pióropusz dymu widoczny był z wielu kilometrów. – Pracownicy przekazali nam informację, że wewnątrz hali znajduje się około 300 ton paliwa stałego i rozdrobnione materiały palne – powiedział Tomasz Niciejewski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Krotoszynie. Dzięki kamerze termowizyjnej zlokalizowano źródło ognia. Z żywiołem walczyło kilkanaście jednostek straży z Krotoszyna i okolic. – Wewnątrz na szczęście nie przebywały żadne osoby. Podczas akcji gaśniczej również nikt nie ucierpiał – mówi Niciejewski. Jeden ze świadków opowiadał nam, że wokół hal stało mnóstwo pojemników z cieczami, na których nalepione były ostrzeżenia, że to substancje niebezpieczne i łatwopalne. Udało się uratować budynki. Po stłumieniu ognia z magazynów wywieziono składowane paliwa i dogaszano na zewnątrz. Przyczyny pożaru ustala policja. Straty mogą sięgać nawet 100 tys. zł.
Wideo
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!