18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Finanse Krotoszyna są w fatalnym stanie - miasto musi mocno oszczędzać

Janusz Jaros
Janusz Jaros
Finanse Krotoszyna są w fatalnym stanie. Skarbnik miasta uważa, że miasto musi mocno oszczędzać. Potrzebne są wielomilionowe oszczędności, a czas inwestycji przechodzi do historii. Gdyby nie zmiana przepisów, to od 1 stycznia z powodu zadłużenia miasta w Krotoszynie wprowadzono by zarząd komisaryczny.

Radni Krotoszyna na prośbę burmistrza zwiększają niebezpiecznie zadłużenia miasta. Zdaniem skarbnika to grozi zahamowaniem wszelkich inwestycji w przyszłości. Uważa, że miasto musi mocno oszczędzać.

Przetarg na wykonanie rewitalizacji starówki budzi wiele kontrowersji. Opozycyjni radni zwracają uwagę, że finanse Krotoszyna są w fatalnym stanie i ta inwestycja może pogrążyć miasto w ogromnym długu, który według obowiązujących jeszcze w tym roku przepisów groziłby wprowadzeniem zarządu komisarycznego.

Finanse Krotoszyna a rewitalizacja starówki

Władze miasta odrzuciły ofertę Józefa Krysia, właściciel firmy Mal-Pol, która zgłosiła najtańszą ofertę na wykonanie rewitalizacji rynku. Burmistrz namówił radnych by zaciągnąć dodatkową pożyczkę, która pozwoli skorzystać z droższej oferty firmy Gembiak-Mikstacki, czyli firmy, która od lat wygrywa większość przetargów miasta.

Na wykonanie rewitalizacji starówki miasto przeznaczyło 13 mln zł z kredytu. Jednocześnie miasto zaciąga drugą dużą pożyczkę – na budowę szkoły na Alejach, co pochłonie kolejne ponad 13 mln zł.

Finanse Krotoszyna są w fatalnym stanie

Finanse Krotoszyna martwią także mieszkańców. – Martwi mnie, że wciąż miasto się zadłuża, a jest tyle nietrafionych inwestycji, jak np. to kosztowne molo na Błoniach. Po co nam to molo i wszystkie inne urządzenia, skoro nie wolno wchodzić do wody? – pyta pracownica Eurobanku w Krotoszynie.

Finanse Krotoszyna martwią także pracownicę SKOK, która uważa, że po rewitalizacja i wyłączeniu ruchu mogą spaść obroty w sklepach przy rynku, choć o przyszłość banków się nie martwi. – Klienci zawsze do nas dotrą – uważa.

Rewitalizacja starówki wpłynie poważnie na finanse Krotoszyna**

Finanse Krotoszyna i rosnące zadłużenie miasta niepokoją skarbnika miasta Grzegorza Galickiego, który próbował odwieść radnych od pomysłu rewitalizacji rynku, uważając, że to za bardzo obciąży budżet.

Przyznaje, że po zaciągnięciu kredytu na budowę sali dług miasta pokaźnie wzrośnie i według przepisów, obowiązujących do końca tego roku, od stycznia miastu groziłby zarząd komisaryczny. Skarbnik uważa, że czas inwestycji się skończył i miasto musi mocno oszczędzać.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto