ZOBACZ GALERIĘ WASZYCH ZDJĘĆ NAJBARDZIEJ ZAŚMIECONYCH MIEJSC W POWIECIE
Temat smogu dość mocno jest eksponowany w tym roku przez wiele osób w tym również powiat i gminy. Nic w tym dziwnego, bowiem czyste powietrze powinno być priorytetem dla wszystkich mieszkańców. Stąd też zachęty w postaci dofinansowania wymiany pieców na te ekologiczne przyciągnęło spore grono chętnych.
Rok temu prawdziwą wojnę trucicielom wypowiedział też znany krotoszyński lekarz – Maciej Hoffmann, który na profilu facebookowym „Truciciele z pow. krotoszyńskiego” zachęca wszystkich mieszkańców do podsyłania zdjęć i filmów dymiących kominów, które zatruwają okolicznych mieszkańców. Profil przyjął się bardzo szybko, a chętnych ludzi – często z imion i nazwisk – demaskujących „trucicieli” nie brakuje.
ZOBACZ GALERIĘ Z WASZYCH ZDJĘĆ NAJBARDZIEJ ZADYMIONYCH MIEJSC W POWIECIE
Jak widać po ostatnich wpisach sezon trucicieli mamy w toku. W tym roku kontroli ma być znacznie więcej niż dotychczas. Szczególnie już wieczorami czuć, że do pieców trafia nie tylko legalny opał, ale i różnego rodzaju odpady. Wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy, że wrzucając je do pieca truje siebie, swoich najbliższych i sąsiadów.
Szkodliwe substancje najczęściej unoszą się i po czasie opadają w najbliższej okolicy. Alergia, częste zapalenie gardła, problemy z górnymi drogami oddechowymi mogą być konsekwencją spalania śmieci w przydomowych instalacjach grzewczych. To niestety dość powszechny proceder, który w myśl ustawy o odpadach jest wykroczeniem zagrożonym karą aresztu lub grzywny nawet do 500 zł. Jak to wygląda w praktyce?– Często nawet kie-dy z komina się mocno kopci i dochodzi do interwencji to na miejscu okazuje się, że spalany jest jednak węgiel. Tutaj co najwyżej możemy mówić o niewłaściwym spalaniu opału, ale z pewnością nie o spalaniu odpadów. Tak naprawdę problem jest jeden. My do dzisiaj, nie mamy żadnych norm jakości paliw stałych – mówi Waldemar Wujczyk, szef Straży Miejskiej w Krotoszynie. Jak dodaje, strażnicy wykonują swoje obowiązki służbowe w zakresie kontroli środowiska. Jeżeli byłoby to niemożliwe lub utrudnione to podlega to karze pozbawienia wolności do lat trzech.
ZOBACZ GALERIĘ Z WASZYCH ZDJĘĆ NAJBARDZIEJ ZADYMIONYCH MIEJSC W POWIECIE
– Nam taka historia się nie zdarzyła. Jest jednak problem kolejny. Przepisy środowiska zostały tak skonstruowane, że gospodarstwa domowe mogą być kontrolowane przez wszelkie organy tylko w godzinach do 22 i od 6 rano. Zmienia się jednak na lepsze, a dofinansowania na wymianę pieców w gminie już ograniczają spalanie odpadów – kończy Waldemar Wujczyk.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?