Krzysztof Kurowski stery krotoszyńskiego szpitala objął w marcu 2016 roku. Wcześniej pełnił funkcję kierownika Strzelińskiego Centrum Medycznego w Strzelinie. Argumentując ówczesny wybór dyrektora mogliśmy przeczytać w oficjalnym komunikacie pokonkursowym, że został wybrany ze względu na kilka istotnych aspektów. Krzysztof Kurowski posiadał bowiem wykształcenie wyższe zdobyte na Akademii Rolniczej we Wrocławiu oraz studia podyplomowe w zakresie zarządzania i marketingu. W swojej pracy zawodowej zdobył doświadczenie w kierowaniu podmiotem leczniczym, jak również w strukturach samorządowych. Doskonale orientował się również w zakresie ustawy o działalności leczniczej oraz finansów publicznych, posiadał umiejętność zarządzania personelem oraz koncepcję, którą należało złożyć wraz z ofertą. Zaprezentował również najbardziej racjonalną wizję zarządzania krotoszyńskim szpitalem.
Analizując przebieg pracy trzeba powiedzieć, że dyrektor Kurowski wyciągnął szpital z długów i doprowadził do najważniejszej w powiecie krotoszyńskim inwestycji jaką jest rozbudowa i koncentralizacja wszystkich oddziałów szpitalnych w jednym budynku na ulicy Mickiewicza. Inwestycja ta wciąż trwa. Co zatem się stało, że dyrektor podjął decyzję o odejściu?
Ci, którzy patrzą na ostatnie miesiące twierdzą, że to pokłosie tego, co wydarzyło się podczas pandemii. Radni z PiS w powiecie krotoszyńskim wystosowali nawet przecież pismo o odwołanie z funkcji dyrektora krotoszyńskiego szpitala Krzysztofa Kurowskiego podając jako jeden z powodów nieradzenie sobie z sytuacją epidemiczną jaka ma miejsce w szpitalu. Sprawą zainteresował się nawet NFZ i prokuratura o czym informowaliśmy na naszych łamach.
CZYTAJ WIĘCEJ
Czy to własnie tego typu naciski spowodowały taką, a nie inną decyzję. Dla rozbudowującego się szpitala, który przecież od początku był wizją m.in. dyrektora Kurowskiego to niedobre informacje. Wypowiedzenie zostało złożone z okresem trzymiesięcznym. Dyrektor będzie zatem pracował do września. Jak sam twierdzi odchodzi z powodów osobistych, a rozbudowie szpitala nic nie grozi bowiem znajduje się ona już w sferze finalnej. O tym, że wypowiedzenie zostało złożone potwierdzenie otrzymujemy również w starostwie.
- Potwierdzam, że dyrektor Kurowski złożył wypowiedzenie. Sam pisma jeszcze nie widziałem. Nie rozmawialiśmy również jeszcze z dyrektorem na ten temat. Do spotkania z pewnością jednak dojdzie w szybkim czasie. Wtedy też będziemy podejmowali odpowiednie decyzje - mówi wicestarosta Paweł Radojewski.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?