Gala w Łomży będzie drugą edycją tej imprezy. Pierwsza cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, a nasz zawodnik toczył walkę wieczoru. Warto przypomnieć, że gala odbywała się w Siedlcach w ub. roku, a Dominik Chmiel walczył wtedy z utalentowanym Denisem Lucznikovem w kat. 80 kg. Dominik rozprawił się ze swoim rywalem już w pierwszej rundzie przez poddanie (klucz na rękę).
W momencie składu gazety nie wiedzieliśmy jeszcze nic o rywalu Dominika, ale jedno jest pewne, że będzie to z pewnością solidny przeciwnik. Dominik bowiem to dość ciężki rywal, który prezentuje mocny styl walki. Jest groźny zarówno w stójce, gdzie operuje mocnym ciosem i kopnięciami. Niezwykle skuteczny jest jednak w parterze, gdzie daje o sobie znać kunszt jiu-jitsu. Szczególnie właśnie tam Dominik stosuje różnego typu dźwignie by poddać swojego rywala i wygrać daną walkę przed czasem.
Jak na razie bilans walk popularnego Chmiela w MMA to 8 zwycięstw i 5 porażek. Jak będzie w Łomży ciężko wyrokować. Forma z pewnością jednak jest. Dominik wciąż mocno trenuje w klubie Octopus Pabianice i z treningu na trening już myśli o starciu na gali. Ten rok rozpoczął od złapania formy optymalnej, a co najważniejsze nie myśli już o żadnej kontuzji, które zdarzały się poprzednio.
Jak na razie w swojej profesjonalnej karierze odesłał na deski takich rywali jak: Michał Tucholski (MTC - Fight Night 2), Błażej Nagórski (EFS 1 - Extreme Fighting Sports 1), Patryk Sobczak (MMAP - First Battle), Piotr Zarzecki (MMAP - Battle of Jarocin), Michał Ostrowski (BA 3 - The Rebirth), Kamil Roszak (BA 4 - Exped Cup), Łukasz Witos (PLMMA 41 - Extra - Legio-nowo) i wspomniany Luczni-kov.
Przegrane fighty to starcia z takimi zawodnikami jak: Michał Nitecki (XFS - Night of Champions 4), Ireneusz Ziółkowski (BA 3 - The Rebirth), Bartosz Fabinski (GWF 2 - Gladiator World Fight), Mykola Chrynchuk (Spartan Fight 5) i Michał Golasiński (Spartan Fight 7 ). Z pewnością Dominik będzie chciał jeszcze kiedyś zmierzyć się z tymi właśnie zawodnikami by zmazać porażki. Na razie jednak musi pokazać, że jest nadal najlepszym „wojakiem” w MMA i obronić tytuł kat. 80 kg na gali w Łomży. Czy tak właśnie się stanie? Na oficjalną odpowiedź przyjdzie nam poczekać do 7 kwietnia. Liczymy, że tak właśnie będzie. Trzymamy kciuki.
źródło: telemagazyn.pl/x-news.pl.
center>
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
