Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dla wielu mieszkańców są to tylko bezimienne groby wojenne...

Redakcja
W kwaterze wojskowej krotoszyńskiego cmentarza z tego okresu  spoczywa 71 Polaków, 11 Niemców, 5 Rosjan oraz 1 Austriak.
W kwaterze wojskowej krotoszyńskiego cmentarza z tego okresu spoczywa 71 Polaków, 11 Niemców, 5 Rosjan oraz 1 Austriak. Łukasz Cichy
W Muzeum Regionalnym im. Hieronima Ławniczaka w Krotoszynie znajduje się „Ewidencja mogił żołnierzy i jeńców pochowanych na cmentarzach w powiecie krotoszyńskim” z 1930 r.

Obszerna lista żołnierzy i jeńców wojennych na krotoszyńskim cmentarzu
Po przeanalizowaniu dokładnie dokumentu możemy natrafić na narodowości. Oczywiście trzeba wiedzieć, że żołnierze chowani byli również przy nieistniejących już cmentarzach: ewangelickim przy ul. Rawi-ckiej oraz żydowskim przy ul. Ostrowskiej.

Mowa tutaj tylko o tych, którzy spoczywają na cmentarzu przy ul. Raszkowskiej w Kroto-szynie.

Polacy, Niemcy, a nawet Rosjanie i Austriak...
Jest wielu Polaków służących w powstańczej armii, a potem regularnej armii wielkopolskiej, żołnierzy Wojska Polskiego, ale również Polaków służących w armii niemieckiej w czasie I wojny światowej.

Lista zawiera spis dokładnie 88 osób, z czego 71 Polaków, 11 - Niemców, 5 - Rosjan oraz 1 Austriaka, o czym w dalszej części tekstu.

Jeśli chodzi o cudzoziemców, autor spisu spolszczał obce imiona i tak np. Andrzej zamiast Andrieja. Z kolei imienia Ilja, już nie spolszczył. Jest też grupa jedenastu Niemców.

O ile pochówki Niemców, czy Polaków nie budzą zdziwienia, o tyle fakt, iż na liście znajduje się pięciu Rosjan, czy Austriak, jest co najmniej zastanawiające.

Dowodzi to, że w Krotoszy-nie, przynajmniej przez pewien czas musiał funkcjonować obóz dla jeńców. Jeśli nie w samym mieście, to co najmniej w okolicy. Żołnierze służyli w różnych formacjach, najczęściej piechocie, ale zdarzali się żołnierze z artylerii, kawalerii, czy nawet... lotnictwa?

Tak, tutaj warto dać znak zapytania, ponieważ wspomnianym Austriakiem był Franciszek Obtolowicz, ur. 20 listopada 1880 r. w Galicji, zmarły 6 grudnia 1914 r. w Krotoszynie i tutaj pochowany 9 grudnia. jako przydział wojskowy ma on podany „8 esk. 1 Diw. trenów austrj.”. Czy 8 esk. to 8 eskadra 1 dywizji austriackich taborów? Na to wygląda.

Ciekawe są też postacie rosyjskie. Jednym z ostatnich zmarłych był szeregowy Iwan Ołukow, urodzony w 1895 r., jeniec rosyjski zmarły w Kroto-szynie, 16 października 1920 r.

Na liście znajdują się również m.in. szeregowy Andrzej Lewczenkow z rosyjskiego 143 Pułk Piechoty, urodzony 20 listopada 1892 r., zmarły w Kro-toszynie, 30 stycznia 1916 r. (pogrzeb trzy dni później), szeregowy Andrzej Prokeczenko, z rosyjskiej 8 kompanii 2 Pułku Piechoty, urodzony w 1895 r., zmarły 15 sierpnia 1916 r. (pogrzeb trzy dni później), czy szeregowy Marcin Mazurow z rosyjskiego 306 Pułku Piechoty, urodzony 5 grudnia 1872 r., zmarły 6 września 1917 r. (pogrzeb również trzy dni później).

Najstarszy miał 47 lat, najmłodszemu brakował miesiąc do skończenia 18 lat
Najstarszym na liście jest kapral Stefan Gramowski, który służył w niemieckiej 4 kompanii Batalionu Obrony Krajowej Rawicz II. Urodził się on 1 września 1868 r., a zmarł 12 października 1915 r., pochowany został 3 dni później.

Najmłodszym na liście jest szeregowy Ignacy Lorek, służący w polskim 4 batalionie 2 Pułku Artylerii Polowej, który urodził się 19 grudnia 1902 r., a zmarł w Krotoszynie 11 listopada 1920 r., czyli ponad miesiąc przed swoimi osiemnastymi urodzinami.

Swoich 18 urodzin doczekali z kolei Szeregowy Stefan Woj-sław z 1 kompania 55 Pułku Piechoty, urodzony 23 kwietnia 1902 r.,zmarły w Krotoszynie 20 października 1920 r. oraz starszy szeregowy Władysław Pietrzak z 1 kompania 13 Pułku Piechoty, urodzony 13 stycznia 1902 r., a zmarły w Krotoszynie, 19 września 1920 r.

Pomimo upływu tylu lat, warto pamiętać te historie. Różne losy i wojny sprawiły, że żołnierze różnych narodowo-ści, służących nawet w obcych armiach znaleźli się właśnie w Krotoszynie, gdzie spoczywają. Historie, choć wydają się łątwe, mogą być skomplikowane. Zachęcamy jednak do poznawania historii.

Zachęcamy również do od-wiedzenia Muzeum Regionalnego im. Hieronima Ławnicza-ka w Krotoszynie, w którym wizyta może być ciekawą podróżą do przeszłości i poznania naszej lokalnej historii.

Garść historii
Niegdyś w Krotoszynie istniała spora liczba cmentarzy. Istniały one zazwyczaj przy kościołach np. przy kościele św. Marii Magdaleny, przy kościele św. Apostołów Piotra i Pawła, przy kościele św. Jana Chrzciciela, a także przy św. Fabiana i Sebastiana, który istniał najdłużej z nich wszystkich. Historia cmentarza przy ul. Raszkowskiej sięga roku 1906 r., kiedy odbył się tam pierwszy pochówek. Pierwotna nekropolia była dużo mniejsza. Warto wspomnieć, że niedawno powstał nowy cmentarz w Durzynie.

Trzeba również dodać, że w samym mieście Krotoszyn funkcjonowały trzy inne cmentarze: jeden żydowski przy ul. Ostrowskiej oraz dwa cmentarze ewangelickie. Jeden z nich znajdował sie przy ul. Gorzupskiej, a kolejny przy ul. Rawickiej. Niestety wiele po nich nie zostało. Dlatego trzeba o nich pamiętać potomnym.

____________________________________________________________________________________________

źródło: telemagazyn.pl/x-news.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto