Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy PGKiM będzie nadal zajmować się odpadami?

Marcin Szyndrowski
Arch. ŻK
Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej złożyło wyższą ofertę niż kaliska firma konkurencyjna

Wszystko wskazuje na to, że Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej nie będzie odbierać śmieci z terenu Krotoszyna. – Przystąpiliśmy do przetargu. Okazało się, że jednak nasza kwota była niższa od firmy z Kalisza, która dała najmniej i tym samym najprawdopodobniej wygra przetarg. Co z nami nie wiemy. Krążą słuchy, że wszystkich nas zwolnią – mówi jeden z pracowników firmy PGKiM w Krotoszynie.

Przetarg otwarty
Związek Międzygminny Eko Siódemka ogłosił przetarg, który dotyczy usługi związanej z odpadami, usuwanie i obróbka ich, obróbka także niebezpiecznych odpadów, wywozu odpadów pochodzących z gospodarstw domowych, transportu ich i recyklingu. Wszystko odbywało się zgodnie z prawem, a swój udział mogły wziąć również inne firmy. Składanie ofert na zamówienie miało trwać do 11 kwietnia. Informacja o tym jakoby wygrała firma z Kalisza pojawiła się 22 kwietnia. Najniższą ofertę miało złożyć Kaliskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania Miasta EKO. Pracownicy krotoszyńskiej firmy usłyszeli od swoich szefów, że prawdopodobnie mogą stracić pracę.

Chcieli strajkować
Pracownicy PGKiM chcieli wyjechać śmieciarkami pod Urząd Miejski w Krotoszynie by głośno sprzeciwić się takiemu obrotowi sprawy. Zwołano jednak zebranie, na którym padły deklaracje, że jeśli ostatecznie gmina zdecyduje, że odbiorem nieczystości będzie zajmować się firma z Kalisza to pracownicy krotoszyńskiej firmy pozostaną w jej strukturach i nadal będą pracować.
Pracownicy boją się jednak, że jeśli nawet zostaną podwykonawcami kaliskiej firmy to będą pracować za niższe stawki. – Wiadomo jak to jest. Przyjdzie nowy szef i będzie chciał jak najwięcej dla siebie uzyskać. My jako podwykonawcy możemy na tym tylko stracić. Jeśli natomiast będziemy za dużo mówić to przecież zawsze mogą nas zwolnić. Nie po to przecież firma startowała w przetargu prawda? – informują anonimowo pracownicy.
Póki co do 15 maja krotoszyńskimi odpadami zajmować się będzie jednak Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Krotoszynie. Przypomnijmy, że do obowiązków PGKiM należy zajmowanie się odpadami z terenów gmin: Cieszków, Kobylin, Krotoszyn, Sulmierzyce i Zduny.

Pracy w terenie całkiem sporo
Po rozmowach w Urzędzie jak na razie nie ma niepokoju. Wynika to głównie z zakresu obowiązków firmy zajmującej się odbiorem odpadów. – Teren na jakim do tej pory działaliśmy jest dość duży. Nowa firma jak się okazuje nas potrzebuje bo nie znają go jeszcze do końca. Dlatego jak na razie jesteśmy spokojni i jesteśmy dobrej myśli. Wierzymy w to, że deklaracje jakie zapadły będą wiążące i żadna z osób z PGKiM pracy nie straci. W przeciwnym razie będziecie pierwsi, którzy się o tym dowiedzą, bo nie pozwolimy na to by raz dane słowo było łamane – deklarują pracownicy.

O tym jak faktycznie będzie pokaże połowa maja, kiedy okaże się kto tak naprawdę będzie odbierał od nas odpady. Do tematu siłą rzeczy zatem powrócimy w najbliższym czasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto