Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy nie mamy bohaterów godnych nazw ulic?

MAŁGORZATA KRUPA
Kolejne ulice zyskają przyrodnicze nazwy. Nie mamy bohaterów, których można uczcić przez nazwanie ulicy ich imieniem?

Krotoszyn się zmienia, budowane są nowe domy, gdzie jeszcze niedawno były pola - nic więc dziwnego, że urzędnicy muszą wytyczać nowe ulice i nadawać im nazwy. Do tego właśnie powołana została specjalna komisja zajmująca się nazewnictwem. Nie wszyscy jednak zadowoleni są z efektów jej prac.

– Może i nadawane ostatnio nazwy są uniwersalne, ale czy naprawdę nie mamy już bohaterów, których pamięć można by uczcić nadając ulicy ich imię? – zastanawia się Józef Wojciechowski z Krotoszyna.
Ostatnio komisja przedstawiła propozycje kolejnych nazw nowych ulic. Wszystkie związane są z drzewami: Topolowa, Modrzewiowa, Kasztanowa i w końcu brzmiąca nieco bardziej egzotycznie Daglezjowa.

– To były propozycje osób, które budują swoje domy w tych okolicach. Nie chcemy działać przeciw mieszkańcom – mówi Irena Rękosiewicz, naczelnik wydziału gospodarki przestrzennej Urzędu Miejskiego w Krotoszynie.

Czy zatem nie mamy bohaterów, którymi można by się szczycić i oddawać im hołd umieszczając ich nazwiska w nazwach ulic, placów czy rond?
– Oczywiście, że mamy. Problem jednak w tym, że nigdy nie ma pewności, że ci, których teraz uważamy za bohaterów, będą nimi za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Mieliśmy ostatnio wiele przykładów, gdzie nazwy trzeba było zmieniać, ponieważ w życiorysach ich patronów wykryto niechlubne zapisy – mówi Rękosiewicz.

Mimo obaw są w Krotoszynie i tacy, którzy wnioskują do komisji o nazwy inne niż przyrodnicze. Rada krotoszyńskiego Muzeum Regionalnego złożyła w niosek o to, by jedno z rond nazwać imieniem Władysława Kędzierskiego. Tym razem komisja przychyliła się do tej propozycji i przedstawiła ją radnym wskazując rondo na skrzyżowaniu Łąkowej z Jasną. Teraz skierowany zostanie odpowiedni wniosek do IPN, by szczegółowo zbadać dokumentację związaną z ta osoba. Dopiero jak rozwiane zostaną wszelkie wątpliwości, miejscy radni będą mogli podjąć stosowną uchwałę o nadaniu imienia. Podobnie było z rondem im. Władysława Rybakowskiego.

– To nie jest więc tak, że w Krotoszynie w ogóle nie nadajemy nazw poświęconych zasłużonym osobom – podkreśla Rękosiewicz.
Jednak osoby te giną w morzu nazw przyrodniczych - bezpieczniejszych, których nadawanie wymaga żadnego wysiłku.


Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto