W piśmie czytamy m.in., że pracownicy firmy Mahle dokładnie 14 marca br. otrzymali od swych przełożonych dokument zatytułowany „Konsultacja proponowanych zmian regulaminu wynagradzania”. Z tym dokumentem mieli się zapoznać i zdecydować, czy zgadzają się z nowym regulaminem płac czy też nie. – Na podjęcie decyzji pracownicy mieli zaledwie dwa dni. Nowy regulamin zakłada, że wynagrodzenie pracowników produkcyjnych będzie składało się z części stałej (90 proc.) i części ruchomej - motywacyjnej (10 proc.). Część ruchoma byłaby wypłacana lub potrącana w 50 proc. w przypadku absencji chorobowej pracownika lub jej braku, natomiast kolejne 50 proc. części ruchomej byłaby wypłacana lub nie w zależności do kryterium jakościowego np. wystąpienie reklamacji na odcinku – tłumaczą pracownicy w piśmie.
Jak twierdzą dalej autorzy listu, pracownicy są zastraszani przez kierowników produkcji oraz dyrektorów. – Pracownicy byli i nadal są szantażowani przez przedstawicieli związków zawodowych: Macieja Ratajczaka (ZZ Metalowcy) oraz Krzysztofa Kasprzaka (ZZ Solidarność). Zostali poinformowani, że jeżeli regulamin nie zostanie zaakceptowany to przy najbliższej okazji zostaną zwolnieni – piszą dalej pracownicy Mahle.
Skontaktowaliśmy się z szefami związków zawodowych aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. Obaj zaprzeczają jakoby w firmie dochodziło do jakiegokolwiek zastraszania pracowników związanego z nowym regulaminem wynagradzania. Co mówią jeszcze? O tym przeczytacie w najnowszym numerze Życia Krotoszyna, który znajduje się w sprzedaży.
Czytaj też: Puszcza Zielonka: Odpady budowlane porzucone w pobliżu otuliny puszczy
źródło: vivi24/x-news.pl
center>
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?