Chachalnia: Przepiękne i niezapomniane Mikołajki zorganizowało miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich

Święto to kojarzy się z radością i obdarowaniem prezentami, szczególnie młode pokolenie. Tak też było w istocie. Z racji, iż organizacją zajmowało się miejscowe koło gospodyń wiejskich, a sama impreza była planowana od jakiegoś czasu, nie brakowało atrakcji.

Do tego, co podkreślają zgodnie uczestnicy, stoły uginały się od pyszności i to świątecznych Dzieci mogły także uczestniczyć w dekoracji pierników. Dlatego przybyli na miejsce mieszkańcy, nie tylko nie narzekali, ale dobrze się bawili. Atrakcji nie brakowało. Za dobry nastrój odpowiadała oprócz organizatorów także Marta Artemczuk. Poza tym była ona animatorką tej imprezy.

Młode pokolenie natomiast miało możliwość uczestnictwa w różnego rodzaju grach i zabawach. Dzieci musiały m.in. przechodzić po krze lodowej, które udawały kartki papieru, była zabawa w limbo. Było to przechodzenie pod magiczna tyczką w parze z rodzicami. Organizatorzy zaproponowali zgromadzonym również bitwę na śnieżki. Dla bezpieczeństwa były one oczywiście wykonane z papieru. Wszyscy czekali na kulminacyjną część wydarzenia czyli przyjazd Mikołaja. Ten rozdawał dzieciom prezenty przy okazji wchodząc z nimi w interesujący dialog. Wiele z dzieci bardzo miło wspomina te chwile, gdyż święty był nie tylko w doskonałym humorze, ale i przekazywał uczestnikom wiele praktycznych informacji. Śmiechu czy radości było co niemiara. Dodatkowo nagradzał każdego. Niemniej musiał nieraz pokazać swoją bardziej wymagającą twarz, gdy przed rozdaniem daru w czasie wywiadu dowiadywał się o pewnych defektach rozmówcy.

Taka historia przytrafiła się m.in. Kacprowi Rabczewskiemu. Nastolatek musiał przyjąć od Mikołaja symboliczną karę. Jednak z racji, iż przyjął lekcje z wyjątkowa godnością i hartem ducha, nie przestając się śmiać przez cały czas, na koniec również mógł on liczyć na nagrodę.

Samo wydarzenie, co warte podkreślania, było jednak zorganizowane na bardzo wysokim poziomie. Przedstawicielki KGW postarały się, by na ustach każdego z przybyłych gości podczas przebywania w sali wiejskiej gościł uśmiech. Wszelkie troski, których nie szczędzi egzystencja, były wtenczas tylko mglistym wspomnieniem.

Także przedstawicielki KGW są bardzo zadowolone z organizacji Mikołajek. Jedna z nich Kamila Stachowiak, pełniąca tam funkcję skarbnika zdecydowała się na komentarz. -

Odkąd powstało KGW w Chachalni we wrześniu 2019r., co roku organizujemy Mikołajki dla dzieci z wioski. Pierwsze były w roku 2019, w roku powstania naszego koła i odbyły się na użyczonej sali, bo wówczas nie posiadałyśmy odpowiedniego pomieszczenia. W 2020 ze względu na obostrzenia Mikołajki się nie odbyły. W bieżącym sezonie Mikołajki ze względu na zaistniałą sytuację odbyły się na zapisy. Zostało zapisanych 51 dzieci z samej wioski, a miejsca zapełniły się w jeden dzień

- tłumaczy. Dlatego podczas planowania przyszłorocznych imprez tego typu jest plan, by się one odbywały w 2 turach ze względu na ograniczenia tego konkretnego pomieszczenia.