Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ceramik Krotoszyn z szansą na olimpiadę - wywiaz z prezesem Lechem Paulińskim

Janusz Jaros
Lech Pauliński - LKS Ceramik Krotoszyn
Lech Pauliński - LKS Ceramik Krotoszyn Archiwum
Z Lechem Paulińskim, prezesem Wielkopolskiego Związku Zapaśniczego i klubu LKS Ceramik Krotoszyn rozmawia Janusz Jaros

W niedzielę zapadła decyzja o tym, że zapasy jednak zostają na olimpiadzie. Jak pan przyjął tą wiadomość?
Lech Pauliński, prezes LKS Ceramik Krotoszyn: - Dla nas, dla całej rodziny zapaśniczej w Polsce i na świecie to ogromna radość i ulga, że ta najstarsza dyscyplina olimpijska znów będzie na Olimpiadzie. Mieliśmy wspaniały lobbing w postaci państw byłego Związku Radzieckiego. Jedynym optującym za wykreśleniem zapasów z grona dyscyplin olimpijskich był obecny przewodniczący MKOl, Belg Jacques Rogge. Nie wyobrażałem sobie igrzysk bez zapasów. Ale tę propozycję wykreślenia zapasów powinniśmy przyjąć jako ostrzeżenie i sygnał, że musimy coś zmienić, aby zapasy stały się bardziej medialne.

Zobacz także: Spotkanier promocyjne książki o zapasach i LKS Ceramik Krotoszyn. ZDJĘCIA

Bardziej medialne czy bardziej widowiskowe?
- Tak słuszna uwaga, musimy zmienić regulamin i zasady sędziowania, bo zapasy są mało czytelne dla widza. Szczególnie styl klasyczny jest skomplikowany. Spotykam się z zarzutami, że zapasy mają małą publiczność, ale gdy byłem na ostatniej Olimpiadzie w Londynie, to na zapasach nie było miejsca na widowni. Musimy też w Polsce bardziej popularyzować zapasy w telewizji, bo prasa nas docenia.

Z Olimpiady chciał was wygryźć wrestling i sumo. Te dyscypliny mają proste, czytelne dla widza zasady i są popularne wśród młodzieży.
- To był dla nas szok, bo zapasy były na Olimpiadzie w starożytnej Grecji. Musimy stać się bardziej widoczni w mediach elektronicznych. Trudno mi sobie byłoby wyobrazić Olimpiadę bez zapasów a np. z wrestlingiem.

Zapasy w Polsce przeżywają kryzys. Zawodnicy LKS Ceramik Krotoszyn startują w niemieckiej lidze.

- Zgadza się. Ceramik Krotoszyn cierpi na brak sponsorów. Minister sportu powinna zmienić politykę i wspierać nie tylko sport dzieci i młodzieży, ale także seniorów, bo bez nich nie będzie ani sukcesów na Olimpiadzie ani motywacji dla młodzieży.

Rozmawiał: Janusz Jaros

Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto