Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Astra:CKS - Czekają nas ogromne emocje w derbach

Wojciech Miller
Takiego meczu nie pamiętają nawet najstarsi kibice w powiecie. W niedzielę dojdzie do historycznego meczu

Derby powiatu pomiędzy Astrą, a CKS-em mogły być kilka lat temu motywem filmy fantasy. Czasy są jednak takie, że obie drużyny zagrają o ligowe punkty w niedzielę.
- Rzeczywiście trudno było się spodziewać, że taki moment kiedyś nastanie. Jest to jednak symbol upadku krotoszyńskiej piłki - przekonuje wychowanek Astry, a obecnie kapitan CKS-u Karol Nowicki.
Większość obecnych graczy CKS-u ma za sobą kilka lat gry w Krotoszynie. Do najbardziej znanych piłkarzy należą bez wątpienia Grzegorz Gmerek i Maciej Leis, którzy występowali jeszcze w dawnej III lidze.
- Dla nas to nie będzie jednak szczególne spotkanie i na pewno specjalnie mobilizować się nie będziemy - przekonuje ,,Giero''. Atmosfery przed najbliższą kolejką nikt w obozie Zdun nie chce specjalnie podgrzewać.
- Cele obu drużyn są zupełnie różne. Pod presją jest Astra, która z nami po prostu musi wygrać. My tylko możemy i to może okazać się naszym atutem - dodaje Nowicki.
Obie ,,jedenastki'' przystąpią do derbów w zgoła odmiennych nastrojach. Zdunowianie są podbudowanie dwoma zwycięstwami, zaś krotoszynianie muszą pozbierać się po pechowej, ale bardzo dotkliwej porażce w Czarnymlesie.

- Chciałbym, aby to było przede wszystkim święto kibiców. Jestem przekonany, że wielu widzów będzie chciało obejrzeć to - jakby nie patrzeć - historyczne wydarzenie. Naszym celem jest zdobycie kompletu punktów i zrobimy wszystko, aby pokazać, kto jest lepszy - uważa Łukasz Rak, trener Astry. Jego odpowiednik ze Zdun przekonuje, że nikomu w jego drużynie nie zabraknie motywacji, a CKS zagra w najsilniejszym swoim zestawieniu. - Morale jest u nas bardzo wysokie po ostatnich kolejkach. Jestem przekonany, że stworzymy naprawdę zacięte widowisko i nikt, kto przyjdzie na mecz nie będzie tego żałował - twierdzi Jerzy Andrzejewski.
Dwa tygodnie temu do zespołu ze Zdun dołączyli Bartosz i Grzegorz Nowakowie, którzy w poprzednim sezonie grali jeszcze w Krotoszynie. Działaczom ze Zdun udało im się ich ponownie namówić do gry, chociaż ci mieli poświęcić się tylko sędziowaniu. Mówi się również, że rozstanie między zawodnikami, a Astrą nie było takie, o jakim można marzyć. - To prawda, ale nie ma już sensu drążyć tego tematu. Historia skończyła się tak, że gramy w CKS-ie i chcemy zdobywać razem z tą drużyną jak najwięcej punktów - zapewniają bracia Nowakowie.
Oprócz punktów w pojedynku między tymi drużynami walka toczyć się będzie również o prestiż. - Każdy zdaje sobie sprawę, że nikt w tym spotkaniu nie będzie odstawiał nóg. Mogę jednak zapewnić, że będziemy grać agresywnie i ostro, ale zgodnie z duchem fair play - zapewnia Nowicki.
Spotkanie pomiędzy obiema drużynami zostanie rozegrane w niedzielę o godzinie 16 w Krotoszynie. Wejściówki na mecz tradycyjnie będą w cenie pięciu złotych, a każdy posiadać biletu weźmie udział w losowaniu bonu do Pizzerii. - To będzie na pewno wyjątkowy mecz. Warto zobaczyć jak tworzy się historię piłki w naszym powiecie - mówi żartobliwie Mariusz Ratajczak, wiceprezes ds. sportowych krotoszyńskiwego zespołu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Astra:CKS - Czekają nas ogromne emocje w derbach - Krotoszyn Nasze Miasto

Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto