Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

13-letni chłopiec z Krotoszyna podpalaczem. Zajmie się nim sąd dla nieletnich [ZDJĘCIA + FILM]

Marcin Szyndrowski
Miliccy policjanci ustalili i zatrzymali podpalacza, który w ostatnich dniach umyślnie wzniecił aż trzy pożary powodując starty sięgające nawet kilkunastu tysięcy złotych. Podpalaczem okazał się 13-letni chłopiec. O jego dalszym losie zadecyduje sąd dla nieletnich.

Na początku grudnia nieznany sprawca podpalił kilka ozdobnych drzewek tui, które rosły tuż przy ogrodzeniu boiska piłkarskiego przy ul. Mickiewicza w Miliczu, na którym trenują młodzi adepci miejscowej szkółki piłkarskiej. Spaleniu uległo kilkanaście drzewek oraz wysokie ogrodzenie boiska tzw. piłkochwyty. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a wartość powstałych strat wyniosła kilkanaście tysięcy złotych.

Po kilku dniach od tego zdarzenia policjanci zanotowali kolejne dwa pożary zaistniałe na pobliskim osiedlu mieszkaniowym przy ul. Mickiewicza i Kopernika. - W pierwszy dzień tegorocznych świąt we wtorek 25 grudnia ktoś podpalił wózek dziecięcy stojący w klatce schodowej bloku mieszkalnego przy ul. Kopernika. Wózek uległ całkowitemu spaleniu, zniszczona została także klatka schodowa, której ściany zostały nadpalone i osmolone dymem. Podobna sytuacja miała miejsce dwa dni później w czwartek 27 grudnia w jednym z pobliskich bloków przy ul. Mickiewicza – tam także ktoś podpalił wózek dziecięcy pozostawiony przy wejściu do klatki schodowej. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a pokrzywdzeni szacują teraz powstałe szkody - informuje Sławomir Waleński, oficer prasowy KPP w Miliczu.

Jeszcze tego samego dnia gdy doszło do drugiego pożaru wózka dziecięcego, w godzinach popołudniowych miliccy policjanci ustalili sprawcę podpaleń. Podpalaczem okazał się 13-letni chłopiec pochodzący z Milicza, a obecnie mieszkający w Krotoszynie. Chłopiec został zatrzymany u swojej babci mieszkającej w Miliczu, do której przyjechał w odwiedziny. Nieletni w obecności matki został przesłuchany i następnie zwolniony.

Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności pożarów oraz ustalają dokładną wartość spowodowanych przez 13-latka strat, które mogą przekraczać kwotę nawet kilkunastu tysięcy złotych. O dalszym losie młodego podpalacza zadecyduje sąd dla nieletnich, do którego policjanci prześlą zebraną w tej sprawie dokumentację. Postępowanie jest w toku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto