Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wycieczka Rady Osiedla nr 1 w Krotoszynie śladami historii: Gołuchów

Paweł Krawulski
Paweł Krawulski
W sobotę, 28 sierpnia grupa kilkudziesięciu krotoszynianin, udało się w wycieczkę krajoznawczą po okolicy. Na liście miejsc do zwiedzania znajdowały się: Gołuchów i Dobrzyca.

W ten sposób przedstawiciele rady, postanowili choć w małym stopniu wynagrodzić krotoszynianom trudy życia w czasie pandemii koronawirusa. Wycieczka była też pierwszym przedsięwzięciem, które wykonywano pod okiem nowego przewodniczącego.

Przypomnijmy: przewodnicząca wybrana na początku kadencji w 2019r.- Beata Antczak, złożyła rezygnację w połowie kadencji. Powodem było podjęcie pracy zawodowej w jednej z krotoszyńskich szkół niepublicznych. Potrzebny był zatem wybór jej następcy, który nastąpił 27 lipca br. Tym został ostatecznie Mirosław Chojnicki.
Dlatego ten wypadł był nowym otwarciem, który miał zostać zapamiętany na długo przez jego uczestników. Tak też było w istocie. Co warte podkreślenia wykonanie tego zadania było pokazanie jedności członków rady. Wielu z nich brało udział w wyprawie. Przewodnikiem i pilotem wycieczki był wieloletni przewodniczący tegoż gremium: Andrzej Żwikiewicz.

Zaproponował on grupie dwie wielkie atrakcje południowej Wielkopolski. Pierwszym punktem było zwiedzanie Gołuchowa. Atrakcji tam jest multum. Przede wszystkim chodzi o miejscowy park oraz znajdujący się w tym kompleksie zamek . Krotoszynianie mieli okazję zobaczyć również pokazową zagrodę zwierząt, gdzie największą atrakcją są żubry czy znajdujące się w kompleksie Muzeum Leśnictwa, Tam zwiedzono m.in. owczarnię, parowozownię czy oficynę. Przewodniczący, wraz z przewodnikiem stanęli na głowie, by uczestnicy mogli zwiedzić wszelkie atrakcje kompleksu pałacowego. Mieszkańcy zwiedzali zatem bogate wyposażenia muzeum leśnictwa, po którym oprowadzała studentka ostatniego roku leśnictwa. Przede wszystkim zadbano o pokazanie wszelkich sal w zamku. A to przecież prawdziwy rarytas. Historia tego zamku wznoszącego się nad rzeczką Trzemną, liczy bowiem ponad 400 lat. Zamek najwięcej zawdzięcza jednak Izabelli Czartoryskiej, żonie właściciela dóbr Jana Działyńskiego.

Mając na celu przebudowę zamku, Izabella sprowadziła z Francji artystów, wśród których znajdowali się: architekt Maurycy August Ouradou, rzeźbiarz Karol Biberon i malarz Ludwik Breugnot. Pierwowzorem realizacji architektonicznej, stały się słynne zamki królewskie znad Loary, dlatego dzisiaj podziwiać możemy w Gołuchowie charakterystyczne wysokie, kryte łupkiem dachy, smukłe kominy i wystrój rzeźbiarski typowy dla tych XVI-wiecznych budowli francuskiego renesansu. Podczas trwających kilkanaście lat prac, wiele detali zarówno zewnętrznego jak i wewnętrznego wystroju, zostało odrestaurowanych. Zamierzeniem Izabelli z Czartoryskich Działyńskiej było utworzenie w odbudowanym zamku nie tylko rezydencji, ale i muzeum.

Izabella zmarła w roku 1899 we Francji, ale pochowana została w Gołuchowie, w przebudowanej w tym celu kaplicy, znajdującej się na terenie parku. Na sześć lat przed śmiercią utworzyła ,,Ordynację” Książąt Czartoryskich w Gołuchowie. W jej statucie gwarantowała ogólną dostępność swoich zbiorów oraz ich niepodzielność. To prywatne muzeum funkcjonowało nieprzerwanie do września 1939 roku. II wojna światowa stała się dla kolekcji Izabelli Działyńskiej tragedią. Zrabowane przez hitlerowców zbiory zostały wywiezione, wiele eksponatów zniszczono, inne zaginęły. Ocalała część kolekcji powróciła do Polski w 1956 roku z byłego Związku Radzieckiego. Zamek w roku 1951 został przejęty przez Muzeum Narodowe w Poznaniu, którego zasługą są dwukrotnie przeprowadzane kompleksowe prace konserwatorskie. Obecnie dostępna jest dla zwiedzających część dawnego zbioru waz antycznych, obrazy malarzy polskich i zachodnioeuropejskich oraz niektóre meble z dawnego wyposażenia zamku. To wszystko obejrzeli krotoszynianie.

Dlatego nie dziwi fakt, że z ust wycieczkowiczów tych młodych i tych z bardziej dojrzałą metryką nie znikał uśmiech.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto