Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracowity i udany weekend zapaśników

Paweł Krawulski
Paweł Krawulski
LKS Ceramik Krotoszyn
Możliwość konfrontacji z rówieśnikami wywodzących się z innych rejonów Polski, dobra zabawa oraz budowanie tożsamości sportowca- to główne cele obozu mobilnego w zapasach. Odbywał się on w dniach 22-23 maja w Krotoszynie.

Taka forma treningu zagościła w stolicy powiatu krotoszyńskiego po raz pierwszy w historii. Zresztą sam projekt to pomysł 2 trenerów z Pomorza Zachodniego W czasach pandemicznych, kiedy możliwość rywalizacji była utrudniona, postanowili zorganizować wyjazdowe sparingi. Dlatego, młodsi zawodnicy znanej od czasów starożytnych dyscypliny sportu z ,,Zapaśniczego Klubu Sportowego” z Koszalina i ,,Husarii” Kozielice, przybywają do uznanych marek zapaśniczych w Polsce, by tam uczestniczyć w niecodziennych zajęciach.

Tym razem grupa przyjechała do Krotoszyna. Czekało na nią ok. 20 miejscowych zawodników, a także posiłki atletów ze Środy Wielkopolskiej. Wszystkim przyświecała jedna zasada. Udział w sparingach miał zaprocentować później podczas zawodów. Jednak jak podkreślają uczestnicy chodziło o jeszcze o cos innego. Było nimi przyswojenie uniwersalnych wartości, takich jak szacunek dla przeciwnika i walka w oparciu o zasady fair play. To właśnie ich przestrzeganie decyduje w ostatecznym rozrachunku o klasie sportowca.

Gospodarze zresztą pokazali się z jak najlepszej strony. Na gości czekały przygotowane maty. Na 2 walczono, 3 służyła rozgrzewce. Pomyślano o gościnie. Sportsmeni z północy Polski nocowali na ,,Wodniku”, mając zapewnioną tam również kolację. Całość grupa zakończyła zresztą wspólnym obiadem na krotoszyńskim rynku. Był wówczas czas na nawiązanie nowych znajomości, a dla przybyszów okres ten był wykorzystywany do podziwiania odnowionej na 600-lecie lokacji miasta krotoszyńskiej starówki.

–Przyznaję, ten krótki obóz był bardzo potrzebny z kilku powodów. Po pierwsze nasi zawodnicy mieli możliwość rywalizacji z atletami z innego regionu, a nie tylko ze swoimi kolegami. Po wtóre, było to doświadczenie potrzebne młodym sportsmenom- zdradza drugi trener ,,Ceramika” Ivan Izdebski. Zauważą, iż zwłaszcza juniorzy potrzebują sparingów. Przygotowują się do MP, które zostaną rozegrane w Teresinie już w najbliższy weekend. Izdebski chce tam zabrać silną, siedmioosobową ekipę z braćmi Gibasiewiczami na czele. Wszystko po to, by powalczyć o ambitne cele, czyli włączenie się do walki o medale mistrzostw kraju w tej kategorii wiekowej.

Wiceprezes Ceramika Maciej Oprysiak z kolei kładzie nacisk na inne akcenty sportowego wydarzenia. Dla niego najważniejszym elementem m tych 2 dni była możliwość wymiany doświadczeń oraz przypatrywania się warsztatowi trenerów, przybyłych z różnych ośrodków. Warto przypomnieć fakt, iż w niedziele do Krotoszyna przybyła kolejna ekipa Olimpia Cieszków, wraz ze swoim legendarnym już szkoleniowcem Leszkiem Wośkiem,. –Zaproponowana przez naszych gości formuła zajęć, okazała się owocna. Dlatego w przyszłości nie wykluczam, iż moglibyśmy to powtórzyć, w przypadku znalezienia chętnych.

A jak ocenia tę formę spędzania wolnego czasu główny szkoleniowiec krotoszynian Remigiusz Mayer? Okazuje się, że potraktował to jako namiastkę prawdziwych zawodów. Częstotliwość walk, młodzi siłaczy pojawiał się na macie przynajmniej 3 razy- zarówno w sobotę, jak i niedzielę, sprawiało że były to wyczerpujące zajęcia. Oprócz techniki, doskonalono też wytrzymałość, rzecz niezbędną w drodze na szczyt, w tej jakże widowiskowej dyscyplinie. –Dodatkowym impulsem była możliwość zaprezentowali się przy dość licznej publiczności. W końcu na macie rywalizowały tylko 2 pary, reszta grupy obserwowała poczynania swoich kolegów i koleżanek. Przybył element presji oraz walki z nią- stwierdza. W rozmowie podkreśla jednak iż te zajęci a były bardzo potrzebne. Jedynym mankamentem był brak czasu na przedyskutowane z kadrą błędów popełnianych podczas walk przez poszczególnych członków ekipy. Temu służyć będą jednak najbliższe treningi.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto