Strażacy nie tylko walczą z pożarami, udzielają pomocy i usuwają skutki wypadków i kolizji. Tym razem ruszyli do akcji ratowniczej... uwięzionego na wyspie kota.
Do sytuacji doszło w godzinach popołudniowych w piątek, 25 listopada. Strażacy otrzymali zgłoszenie, że na wyspie, która znajduje się na Jeziorze Odrzykowskim znajduje się kot. Dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie z łodzią udały się na teren jeziora. Na miejsce dotarli także policjanci.
- Po przybyciu służb, ustawieniu sprzętu pływającego i uzyskaniu do tej wysepki na terenie Jeziora Odrzykowskiego, zwierzę samodzielnie opuściło teren. Po dotarciu na wyspę zwierzę zauważyło działających strażaków i samodzielnie dopłynęło do brzegu. To zwierzę, jak dostało się na brzeg to spłoszone uciekło w nieznanym kierunku, także nie udało się go schwytać - powiedział nam krótko mł. kpt Mateusz Dymarski, zastępca rzecznika Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Cała sytuacja wygląda dość komicznie, lecz mogła zakończyć się tragicznie. Koty co prawda potrafią instynktownie pływać, lecz żadnego zgłoszenia nie można bagatelizować.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?