tam niżej akurat to bym polemizował... droga może i prosta ale krajowa 36 to jeden wielki burdel... kto nie wierzy niech przejedzie się odcinkiem Topólka-Sobiałkowo... niedość że dziury wielkości psiej budy, to jeszcze do tego zero pobocza, zero pasa serwisowego - co jest i powinno być standardem, a czasem to nawet malowania brak... poza prędkością (bo pewnie też mieli swoje na liczniku; mieszkając zresztą przy trasie 36 często widzi się, jak to "tirowcy" respektują chociażby ograniczenie w terenie zabudowanym) to Krajowa Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad również powinna ponieść odpowiedzialność za ten wypadek i wypłacić rodzinom ofiar odszkodowanie (chociażby symboliczne)... a swoją drogą, to jeśli wypadek zdarzył się tam gdzie myślę (czyli na wjeździe do Smolic od strony Rawicza) to jest tam chyba jeden zakręt, na którym często dochodziło do wypadków i postawili tam z tego powodu dwa ograniczenia (do 70 km/h i do 50 km/h)...
