Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Czy nie należałoby zamknąć odpływu wody z jeziora do Bolemki? Poziom lustra obniżył się o około 20 centymetrów a wyparowała lub wypłynęła woda wierzchnia a więc natleniona. Do jeziora dopływa najwyżej 15 procent normalnego zasilania. Są już pierwsze śnięte ryby. Przyducha blisko. Proponowałem w zeszłym roku projekt oczyszczenia jeziora metodą hydrostatyczną co pozwoliłoby w ciągu 5 lat usunąć wody bez tlenu zalegające poniżej 2 metrów głębokości, przenawożone i zaszlamione. W nich ryby nie znajdą tlenu a więc ratunku. Metoda nie jest kosztowna i była z powodzeniem stosowana w jeziorach o takiej niewielkiej głębokości. Oczywiście w tym stanie jeziora (upały, brak opadów) jakiekolwiek „majstrowanie” a więc ruszenie wody z dna skończy się dla ryb tragicznie. Po suszy należy zacząć działania. Turystyka panowie, turystyka. To jezioro winno być pełne ryb!

    KOD

    Polecamy!