Kobylin: Nie będziemy ryzykować utratą zdrowia przez uczestników. Rowerowe rodeo Anno Domini 2021 w nowej formule

To duża zmiana. Przypomnijmy: sztandarowa impreza RO w Kobylinie już na stale wpisała się w harmonogram wydarzeń kulturalno-sportowych dziejących się stolicy tej gminy. Wielu przedstawicieli młodego pokolenia z utęsknieniem odliczało czas do wakacje. Chciano spróbować swoich sił w rywalizacji sprawnościowej i odebrać cenne nagrody. Dlatego przez kilka dni stadion miejski w Kobylinie zapełniał się tłumem mieszkańców. W czasie rywalizacji po specjalnie wyznaczonym torze na czas, jeździły dzieci. Tych wspierało liczne grono kibiców, który swoim głośnym dopingiem, powodowali, że dzieci dawały z siebie 120proc. możliwości.

Zwłaszcza ostania edycja, przeprowadzona dwa lata temu cieszyła się niezwykłą estymą. Członkowie rady, oprócz pozyskania licznych sponsorów, zdecydowali się na zaproszenie Łukasza Mikołajczyka, który wówczas pełnił funkcję senatora. Każdy z uczestników otrzymał przez to pamiątkowy medal. A i formuła była nieco inna. Każdy ze zwycięzców kategorii wiekowej otrzymał również na własność rower. Wielka w tym zasługa przewodniczącej tego gremium, która zadbała by każdy triumfator odszedł wzbogacony o jednoślad. Gdy wyczerpały się funduszem zakupiła z własnych środków pozostałe rowery .
W tym roku jednak przewodniczącą Marlena Rudowicz-Kruszelnicka nie miała dobrych wiadomości. W czasie zebrania RO, przekazała dla wielu hiobową wiadomość. Imprezy w znanym kształcie nie będzie. –

Przypominam, że wówczas impreza było ubezpieczona. W czasie pandemii rozpoznałam rynek i żadna z firm ubezpieczeniowych nie chciała podjąć ryzyka na wypadek zakażenia-

mówiła.

Pandemia wymusiła zmianę formuły

Dlatego poddała pod dyskusję zmianę formuły. –Nie możemy sobie pozwolić na zlekceważenie nawet błahostki.. Szczególnie teraz z perspektywy rodzica – od 9 maja jest szczęśliwą matką przyp. red., nie możemy sobie pozwolić, jako rada, aby nie zadbać o każdy detal- opowiadała. Jak zaznaczyła rada nie jest w stanie wymóc na uczestnikach przestrzeganie dystansu społecznego. Chodzi zarówno o rywalizację sportową, ani podczas nagradzania zwycięzców. Podała też jako przykład działanie magistratu, który z powodów pandemicznych także nie zdecydował się zorganizować choćby Dni Kobylina. Jej argumenty padły na podatny grunt..
Rada jednak nie zamierza odchodzić od tej formy Dlatego wymyślone jedynie nowa formę rowerowego rodeo w czasach Covid. Będzie ono miało formę artystyczną. Tematem pracy będzie ,,Bezpieczeństwo na rowerze”.
Rada postanowiła na ten cel przeznaczyć 3 800 zł z tegorocznego budżetu wynoszącego rekordowe 13 469 zł. Zatem wymyślono konkurs. Rada wyznaczy też odpowiednią komisje spośród siebie, która dokona oceny nadesłanych prac.

Nie wiem dlaczego chcecie ogłaszać konkurs. Od tego typu inicjatyw są pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury-

wtrącił się przybyły na spotkanie rady miejscowy przedsiębiorca Władysław Kowalski. –

Zgadzam się z Tobą. GOK wykonuje dobrą robotę. Nie zamierzamy go dublować w zakresie działań. Nie możemy jednak pozwolić sobie na rezygnację z imprezy skierowanej do dzieci-

odparł na to członek rady Leszek Wachowiak. Jego zdanie poparł inny członek gremium radny miejski Karol Kwiatkiewicz. Przedsiębiorca jednak nie ustępował . Wskazywał, że te pieniądze powinny być wyznaczone na inne zadania, w tym inwestycyjne. Swoim zachowaniem wywołał ripostę Rudowicz. –Mówi Pan o zadaniach za wiele tysięcy złotych. Tymczasem my mamy do dyspozycji budżet wynoszący w tym roku nieco ponad 13 tyś. zł. Zresztą na niektóre z zadań wymienionych przez Pana zostały złożone wnioski o pozyskanie środków zewnętrznych- opowiadała.

Wszystkie dzieci mają być równe

Powrócono zatem do ustalenia szczegółów rowerowego rodeo. Wyznaczona 3 grupy wiekowe. O nagrody główne zawalczą osobno dzieci w wieku: 0-6, 7-10, 11-15 lat. To na nagrody dla nich zostanie wydana kwota 3 800 zł. Jednak pojawił się problem Kogo nagradzać? Glosy z sali przypomniały, że psychika dzieci nie przyjmuje do wiadomości uczestnictwo w konkursie bez nagrody pocieszenia.
Dlatego cześć kwoty trzeba przeinaczyć na nagrody pomocnicze w formie np. kamizelek Jednak by był większy odzew, trzeb zaangażować szkołę. –

Musimy rozważyć tu pewną delikatną kwestię. Nie możemy sobie pozwolić by kogoś wykluczać z udziału w konkursie. Do SP uczęszczają również dzieci z terenu gminy

- przypomniał rezolutnie inny członek rady Mateusz Marcinkowski. Ten miejscowy nauczyciel historii, kształcący co prawda młodzież, w życiu kieruje się zasadą tolerancji oraz równego traktowania wszystkich. Jego pogląd znalazł poparcie wszystkich obecnych na sali, w tym zarządu rady z przewodniczącą na czele. Wypracowano salomonowe rozwiązane. Każde z dzieci będzie mogło brać udział w konkursie, jednak oceniane zostaną tylko prace wykonane przez najmłodszych kobylinian.

Nie dopuśćmy do chaosu

W końcu po tzw. burzy mózgów ustalono, że w propagowanie konkursu włączona zostanie placówka oświatowa. To wychowawcy poinformują dzieci na czym polega konkurs i co należy zrobić.
W sobotę 11 września, członkowie rady będą pełnić dyżur w pomieszczeniach Ochotniczej Straży Pożarnej. Tam przyjmować będą pracę zarówno artystyczne, jak i pisemne. Każdy z uczestników otrzyma wówczas koszulkę. W kolejną sobotę, 18 września jury nagrodzi wybranych wcześniej uczestników.

–Ważne by to ci tylko przyszli. Tylko ich należy powiadomić, by nie było tłoku. To bardzo ważna kwestia-

tłumaczył miejscowy radny i członek rady Marcin Szumera, Rada przychyliła się do jego zdania.

Rowerowe rodeo w 2021r.
• Na nagrody przeznaczono kwotę 3 800 zł.
• 3 tys. przeznaczona na nagrody główne, po 1000 zl dla każdej z grup wiekowych
• 800 zł. pochłoną nagrody pocieszenia, w tym koszulki. Otrzyma je każdy z uczestników konkursu