Złoci zapaśnicy LKS Ceramika

W tej prestiżowej zapaśniczej imprezie rywalizowało 81 zawodników i 55 zawodniczek. W klasyfikacji drużynowej triumfowali – wśród panów – AKS Białogard, przed ZKS Slavia Ruda Śląska i LKS Dąb Brzeźnica, wśród pań – MKS Cement-Gryf Chełm, przed ZKS Slavia Ruda Śląska oraz AZS-AWF Warszawa.

Nie zabrakło tam zawodników z krotoszyńskiego klubu LKS Ceramik, którzy pojechali tam powalczyć o najcenniejsze medale. W kategorii wagowej 97 kg walczył bardzo dobrze sulmierzycki zapaśnik – Mateusz Fili-pczak, który był faworytem tej kategorii wagowej pod nieobecność Radosława Barana. Z resztą obaj zawodnicy mają wiele do udowodnienia i z pewnością ich przyszłe walki będą elektryzować kibiców stylu wolnego w zapasach. Tym razem Mateusz dość gładko przebrnął przez walki eliminacyjne i dotarł do finału, gdzie mierzył się z Aleksandrem Wojtachnio z KS Pogoń Ruda Śląska.

Nasz zawodnik od początku był stroną bardziej aktywną i punktował skutecznie swojego rywala. Ostateczny zapis walki to 5:0 dla Filipczaka, co dało mu upragniony złoty medal. Sama walka i zdobyty tytuł potwierdzają również, że Mateusz jest jednym z czołowych zawodników tej kategorii wagowej w Polsce.

Kolejny nasz zawodnik – Robert Baran bronił barw LKS Ceramika w kategorii 125 kg. Relacjonujący walkę od początku stawiali Roberta jako faworyta do złota. Jak mówili nie ma w Polsce zbyt dużo zapaśników, z którymi nasz zapaśnik mógłby konkurować, nie wspominając nawet o sparingach. Tym bardziej cieszy postawa drugiego finalisty – Kamila Kościółka z ZKS Stali Rzeszów, który przeciwstawił się naszemu olimpijczykowi.
Robert od początku jednak solidnie pracował nad przewagą techniczną i robił wszystko by zakończyć walkę przed czasem. Po pierwszej rundzie było 3:1 dla Barana.

W drugiej odsłonie Robert pracował solidnie dalej i mało brakowało żeby walka zakończyła się przez przewagę techniczną. W pewnym momencie Kościółek wykonał jednak agresywną akcję wypychając Barana poza matę. Obaj zapaśnicy spadli na stolik sędziowski. Na szczęście nikomu nic poważniejszego się nie stało, a rywal Barana zdobył wtedy trzy punkty. To podrażniło ambicję naszego zawodnika, który już nie oddał prowadzenia, a zwiększył przewagę techniczną i wygrał ostatecznie 12:4.

Na imprezie w Białogardzie miał wystąpić również Ivan Izdebsky, ale kontuzja kolana wykluczyła go ze startu. Dwa złote medale jednak cieszą bardzo bowiem w tych kategoriach wagowych złote medale zdobyć jest niełatwo. Tym bardziej cieszy postawa naszych zawodników z Ceramika.

Pogoda na czwartek, 25 maja

Źródło: vivi24