Wieluński szpital chce poszerzyć wachlarz usług

Przez ostatnie lata w wieluńskim szpitalu głównie likwidowano, bo takie były wymogi żmudnego procesu restrukturyzacji. Teraz dla odmiany wachlarz oferowanych przez Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej ma szansę zostać rozszerzony.

Gdyby udało się uruchomić osobną poradnię urazową dla dzieci, czas oczekiwania na wizytę ma szansę się skrócić. Obecnie bowiem część młodych pacjentów np. ze złamaniami jest leczona w tym samym gabinecie, co dorośli. Pozostali trafiają do znajdującej się kilka kroków dalej poradni chirurgicznej dla dzieci. Dzięki nowemu gabinetowi także i ta poradnia zostałaby odciążona.

- W poradniach nie wszystko jest zorganizowane tak, jakbyśmy tego chcieli. Dlatego podjęliśmy działania, które mają usprawnić przyjęcia. Nasi lekarze spełniają wymogi, nie ma też problemu z pomieszczeniami i ze sprzętem - zapewnia Bożena Łaz, dyrektor SP ZOZ.

Odpowiednie zaplecze jest też na rehabilitację dzienną, która ma być uzupełnieniem dla rehabilitacji przeznaczonej dla osób wymagających hospitalizacji oraz ambulatoryjnej, gdzie wykonuje się pojedyncze zabiegi.

- Chcemy kompleksowo zabezpieczyć rehabilitację, na którą jest ogromne zainteresowanie. Pacjent przychodziłby na cały dzień, korzystał z rozmaitych zabiegów i na noc wracałby do domu - tłumaczy dyrektor Łaz.

By uruchomić nowe usługi, najpierw konieczne jest wpisanie ich do rejestru wojewody. Ale to jeszcze niczego nie gwarantuje. Pozostaje kwestia finansowania przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Konkurs na usługi medyczne na kolejne trzy lata ogłoszony zostanie jesienią. Teraz NFZ nie może niczego obiecać.

- Pewne jest tylko, że konkurs się odbędzie i będzie dotyczył także usług, które zamierza świadczyć szpital w Wieluniu - mówi Beata Aszkielaniec z łódzkiego NFZ.