Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkanocne zwyczaje w Wielkopolsce. Zobacz!

Paulina Rezmer
Żandary na Ławicy
Żandary na Ławicy Waldemar Wylegalski
Na Ławicy grasują przebierańcy, a Turki od stu lat trzymają wartę przy Grobie Pańskim. Przedstawiamy wielkanocne zwyczaje w Wielkopolsce. Znacie je?

Wielkanocne zwyczaje w Wielkopolsce. Zobacz!

Dziad, baba, niedźwiedź, ksiądz, grajek, kominiarz i przede wszystkim żandarm na drewnianym koniu znów pojawią się na Ławicy w świąteczny poniedziałek. Po mszy wyruszą na obchód dzielnicy, będą oblewać dziewczęta wodą, śpiewać, grać i zbierać drobne datki. Swoją zabawę jak zwykle zakończą na kominie przy ul. Złotowskiej, z którego baba pokaże... majtki z wizerunkiem diabła, w celu odpędzenia złych duchów.

Zabawa powstała pod koniec I wojny światowej, a jej formuła nie zmieniła się do dziś. Żandary, czyli procesja przebierańców, to jeden z nielicznych zwyczajów wielkanocnych o korzeniach wiejskich, który przetrwał w dużych miastach w Polsce. Jest to zjawisko na tyle wyjątkowe, że warto pokazać je turystom, dlatego stroje żandarów trafią do Muzeum Etnograficznego w Poznaniu. - Już od dawna zabiegaliśmy o to, by tradycyjne stroje zasiliły zbiory - mówi kustosz Witold Przewoźny. Dzięki wsparciu Portu Lotniczego Ławica aktualne stroje zostaną skopiowane i trafią na wystawę.

Wielkanoc 2014 - sprawdź nasz serwis specjalny!

Wielkopolską tradycją wielkanocną jest też nawiedzanie grobów pańskich w kościołach i trzymanie przy nich warty. Zwyczaj ten kultywowany jest w naszym regionie nieprzerwanie od XVII wieku, ale najlepiej zachował się w Kościelnej Wsi na terenie Ziemi Kaliskiej. Tam straż pełni się nieprzerwanie od 1910 roku. Tradycja przekazywana jest z ojca na syna, a wartę pełni siedmiu Turków, w specjalnych mundurach. Strażnicy pełnią posługę od Wielkiego Piątku do mszy rezurekcyjnej w Wielką Niedzielę. Gdy ksiądz wychodzi z Grobu z figurą Chrystusa Zmartwychwstałego, Turki padają na ziemię. - Musimy to zrobić jednocześnie na słowa pieśni "Wesoły nam dzień dziś nastał". Spóźnialscy narażeni są na wstyd - tłumaczy Jan Grabarek, jeden ze strażników.

Zwyczajem, który powoli zanika, a o którym również warto wspomnieć są "Boże rany". - W Wielki Piątek w mojej rodzinie witkami namoczonymi w wodzie nadal smaga się symbolicznie po nogach najbliższych - mówi poznanianka Magdalena Prask, alpinistka i podróżniczka. - Zwyczaj ten miał upamiętniać biczowanie Pana Jezusa, dlatego przy każdym smagnięciu mówiło się "za Boże rany".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto