Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ważą się losy "małego szpitala w Koźminie". Referendum prawie pewne

Paulina Kaszuba
Paulina Kaszuba
Mieszkańcy Koźmina zebrali już ponad 6 tys. 600 podpisów pod wnioskiem o rozpisanie referendum w sprawie obrony "małego szpitala" w Koźminie Wlkp. Na tym jednak nie kończą. W tej sprawie spotkali się bowiem z Leszkiem Kulką, starostą krotoszyńskim oraz radnymi.

Podczas spotkania postawili warunek: albo nie dojdzie do likwidacji szpitala, albo starostwo będzie musiało znaleźć pieniądze na rozpisanie referendum.

W spotkaniu w starostwie uczestniczyło dwóch przedstawicieli społecznego komitetu: Jolanta Cyuńczyk oraz Jacek Zawodny. Raz jeszcze przedstawili swoje argumenty sugerując, że gdyby tylko Paweł Jakubek, dyrektor szpitala, miał odrobinę dobrej woli to pododdział w Koźminie nadal mógłby funkcjonować.

Czytaj także: Referendum coraz bliżej

- Koźmin znajduje się przecież w miejscu, do którego trafiają ludzie z różnych gmin. Poza tym panuje tam rodzinna atmosfera, osoby, które potrzebują dłuższego leczenia powinny mieć takie miejsce- podkreślała pani Jola.

Zgodzili się z nią wszyscy radni, którzy uczestniczyli w spotkaniu: Renata Zych- Kordus, Andrzej Piesyk, Albin Batycki, Janusz Baszczyński i Henryk Jankowski.

- Jeżeli ktoś lekceważy lud to przez lud będzie osądzony. Trzeba mieć oczy i uszy otwarte na potrzeby ludzi. Inne szpitala są w gorszych sytuacjach finansowych a sobie radzą. Ja popieram mieszkańców - mówił Andrzej Piesyk.

Czytaj także: Powołano komitet obrony "małego szpitala"
Pozostali radni zgodnie przyznali mu radni. Wątpliwości miał tylko Leszek Kulka. - Ja staram się państwa zrozumieć, ale proszę też zrozumieć nas. Istnieje zagrożenie, że będziemy musili likwidować szpital powiatowy bo wciąż brakuje środków finansowych. Koszty energii, leków, urządzeń wciąż rosną a my od trzech lat dostajemy od NFZ tyle samo. My na prawdę lubimy Koźmiń i wciąż w niego inwestujemy- mówił starosta.

Czytaj także: Pododdział w Koźminie działa nielegalnie

Członkowie komitetu byli jednak nieugięci: albo istnienie szpitala albo referendum. Radni wyjaśnili jednak, że oni mogą jedynie sobie "porozmawiać" bowiem decyzja leży w rękach dyrektora.

- My nie mamy wpływy na to czy dyrektor zgłosi szpital do NFZ czy nie- mówił Albin Batycki.
Wspólnie ustalono, że komitet poczeka do 30 grudnia. Wtedy bowiem odbędzie się sesja na której radni podejmą uchwałę w sprawie nowego statutu SP ZOZ. Wtedy też dowiemy się czy będzie referendum.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ważą się losy "małego szpitala w Koźminie". Referendum prawie pewne - Krotoszyn Nasze Miasto

Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto