Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starsza osoba z Koźmina padła ofiarą oszustów na tzw. metodę na paczkę. Straciła sporo pieniędzy!

Marcin Szyndrowski
Arch. ŻK
W środę, 7 marca na osiedlu Tysiąclecia doszło do kradzieży. Starsza osoba padła ofiarą oszustów na tzw. metodę na paczkę.

Do zdarzenia doszło w dzień. U starszej osoby zjawił się pewien mężczyzna, który miał zostawić paczkę dla sąsiada. W tym momencie inna osoba wykorzystując to, że osoba była rozmową wszedł do mieszkania i ukradł pieniądze. - Jest to popularna dziś, nowa metoda na tzw. paczkę. Kobieta straciła sporo gotówki (nieoficjalnie mówi się o 35 tys. zł - przyp. red.). Nie wiemy kim są oszuści, czy to Polacy, czy może obcokrajowcy. Trwa postępowanie w tej sprawie - informuje Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji. - W najbliższym czasie w Koźminie odbędzie się spotkanie z seniorami, gdzie będziemy ich przestrzegać przed takimi zdarzeniami i opowiemy o najczęstszych metodach oszustw - kończy rzecznik.

JESZCZE INNA METODA NA PACZKĘ. TO MUSISZ WIEDZIEĆ

Zjawia się u Ciebie kurier i oświadcza, że ma dla Ciebie paczkę za zaliczeniem. Koszt ok. 500-600 zł. Na paczce jest Twoje imię, nazwisko i adres. Nadawcą jest firma "Y", której nie znasz i w której nic nigdy nie zamawiałeś. Pan, który dostarczył paczkę oświadcza, że jego zadaniem jest tylko dostarczenie paczki i pobranie pieniędzy, ale skoro mamy wątpliwości, można je wyjaśnić od ręki telefonicznie. Kurier pyta, czy aby wyjaśnić wątpliwości może zadzwonić od Ciebie do firmy i wyjaśnić sytuację. My nie podejrzewając podstępu wpuszczamy kuriera do domu i udostępniamy nasz telefon. Kieruje nami chęć jak najszybszego wyjaśnienia sprawy. Kurier dzwoni (przeważnie ok. 1 minuty) i niby sprawdza w firmie, czy nie zaistniała pomyłka. Informuje Nas, że faktycznie jest to pomyłka, przeprasza grzecznie i wychodzi ! Po miesiącu przychodzi rachunek telefoniczny ok. 30.000 zł. Jak to możliwe? Ponieważ ten jeden telefon obleciał w międzyczasie cały świat przez przekierowania komercyjne (Seszele, Wyspy Bali, Kajmany i wiele innych - wszystko automatycznie), aby w końcu trafić na sexlinię w Australii. Szanse na reklamacje u operatora są „marne", ponieważ połączenie wyszło z Twojego numeru telefonu, a co za Tym idzie za Twoją zgodą - więc nawet w Sądzie przegrasz.

(Źródło: TVN24)

center>

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto