Do wypadku doszło na drodze krajowej K-36 pomiędzy Smolicami a Dłonią w gminie Miejska Górka - 17 października przed godz. 10-tą.
21-letni kierowca ciężarówki renault mascot uderzył w jadący w tym samym kierunku ciągnik rolniczy zetor. Siła uderzenia była tak duża, że ciągnik został obrócony o 180 stopni i zatrzymał się na prawym boku w przydrożnym rowie. Renault jazdę zakończył kilkanaście metrów dalej.
Czytaj także: Krotoszyn - Wypadek na Półwiejskiej. 15-latek w szpitalu
W chwili przybycia strażaków obaj mężczyźni jadący ciągnikiem znajdowali się poza pojazdem. Pasażer ciągnika 63-letni mieszkaniec Płaczkowa (gm. Jutrosin), nie dawał oznak życia. Jako pierwsi akcję ratunkową prowadzili ratownicy z podstacji pogotowia ratunkowego w Kobylinie. Potem wsparł ich zespół Zespół Ratownictwa Medycznego z Gostynia. Niestety, mężczyzny nie udało się uratować, stwierdzono zgon.
Nieco więcej szczęścia miał 44-letni kierowca zetora, mieszkaniec tej samej wsi. Mężczyzna w stanie ciężkim został przetransportowany śmigłowcem przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe do jednego z wrocławskich szpitali.
Czytaj także: Biadki - Lokomotywa w ogniu
Z wstępnych ustaleń wynika, że 21- latek przysnął za kierownicą. Z przeprowadzonych badań wiadomo, że był trzeźwy.
Rawiccy policjanci prowadzą działania zmierzające do wyjaśnienia szczegółowych okoliczności tragicznego wypadku.
Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?