Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rondo im. Sybiraków w Krotoszynie oficjalnie otwarte [ZDJĘCIA]

Marcin Szyndrowski. Łukasz Cichy
W niedzielę, 16 września, punktualnie o godzinie 14:00 przy rondzie Sybiraków na krotoszyńskich Błoniach zebrało się liczne grono mieszkańców w asyście Krotoszyńskiej Orkiestry Dętej oraz przedstawicieli naszych krotoszyńskich ułanów z Rodziny Ułańskiej w barwach 25 Pułku Ułanów Wielkopolskich.

Nie zabrakło też naszych włodarzy ze starostą krotoszyńskim Stanisławem Szczotką, burmistrzem Miasta i Gminy Krotoszyn Franciszkiem Marszałkiem oraz radnymi na czele. Uroczystość zaszczyciła również swoją obecnością prezes Związku Sybiraków w Miliczu – Alicja Herbut.

Wszyscy zebrali przy rondzie się w szczególny dzień. To właśnie w niedzielę, 16 września oficjalnie nadano rondu imię Sybiraków, o które zabiegał usilnie nasz Sybirak z Krotoszyna – Czesław Herba.

W krótkiej przemowie pan Czesław podziękował wszystkim za tak piękną oprawę tego wydarzenia i w znany sobie sposób przeczytał wiersz – laurkę, który wszystkim rozbrzmiewał w uszach. „Niech to rondo Sybiraków/ wywiezionych ludzi wraków/ na nieludzką lodu ziemię/ niech tu pamięć o nich drzemie/ [...] Bądźmy czujni jak w rodzinie/ pamięć o nich niech nie zginie/ Polska to kołyska nasza/ hołdem rondo ich okrasza./ Przed wszystkimi czoło chylę/ starym jestem już badylem/ rondo jest moim spełnieniem/ spełniło się me marzenie/ polskiego my plemię rodu/ Alleluja i do przodu” – mówił m.in. Czesław Herba.

Głos zabrali również starosta i burmistrz, którzy podkreślali, że to miejsce powinno być dla wszystkich przypominaniem o trudnej historii naszego narodu i wiecznie żywą pamięcią. Piszący te słowa również zabrał głos i przypomniał o meandrach powstawania ronda w krótkich wierszowanych słowach oraz wręczył Herbie pamiątkową okładkę gazety z tytułowym wydarzeniem. Andrzej Wesołowski z kolei, prezes Rodziny Ułańskiej wręczył Herbie certyfikat oraz medal 25. Pułku Ułanów Wielkopolskich oraz zaszczytny tytuł honorowy.

Prezes Związku Sybiraków w Miliczu też nie kryła swojej radości z zaproszenia na uroczystości. Warto tylko wspomnieć, że pan Herba należy do tego związku. – Znaki pamięci o Sybirakach są ważne nie tylko dla nich samych – ludzi, którzy mimo upływu lat noszą Sybir głęboko w sercu, ale dla młodego pokolenia, które właśnie dzięki nim będzie miało możliwość utrwalić pamięć o zesłańcach Sybiru. Sybiracy to już ludzie starsi. Umierają. Jeżeli my nie zadbamy o pamięć o nich, umrze ona śmiercią naturalną, a to część też naszej historii – historii naszego życia. Spotykamy się w pięknym roku jubileuszowym – 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. To oni, wierni synowie i córki Polski walczyli o tę niepodległość . Pamiętajmy – mówiła m.in. Alicja Herbut.
Dla Czesława Herby wydarzenie było bardzo poruszające. Po oficjalnym przecięciu wstęgi, którego dokonali kolejno: starosta Stanisław Szczotka, burmistrz Franciszek Marszałek, przewodnicząca Rady Miejskiej w Krotoszynie Zofia Jamka oraz Czesław Herba nasz bohater przyklęknął i ucałował ziemię oddając hołd wszystkim Sybirakom.

Po oficjalnych uroczystościach wszyscy podchodzili do naszego Sybiraka by pogratulować mu realizacji tej pięknej inicjatywy. Było pięknie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto