Pożar wybuchł samoistnie, w wyniku wysokiej temperatury. Zapaliły się składowane w tym miejscu materiały budowlane i stare meble. Niestety, Punkt Składowania Odpadów w Krotoszynie znajduje się tuż obok schroniska dla zwierząt Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami (TOZ) i oddziela go od schroniska tylko mur. Do tego w odległości kilkuset metrów znajduje się duże osiedle domków jednorodzinnych.
– W akcji bierze udział sześć jednostek straży pożarnej z Krotoszyna oraz jednostka OSP Zduny, która stanowi odwód do dyspozycji oficera kierującego działaniem ratowniczym. Strażacy pracują w aparatach ochrony dróg oddechowych ze względu na duże zadymienie. Podają dwa strumienie wody w natarciu na palącą się pryzmę śmieci. W ogniu stanęło ok. 40 ton śmieci, ale znajdują się one na betonowym placu w jednym z boksów, dzięki czemu pożar udało się już zlokalizować i opanować. W akcji ratowniczej wykorzystujemy również ładowarki wykorzystywane na co dzień w tym miejscu, co pomaga nam rozgarnąć śmieci i dopalać ich resztki – powiedział nam na gorąco kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy PSP w Krotoszynie.
Akcja ratownicza wciąż trwa i jest zabezpieczana przez policję, która blokuje dojazd na miejsce zdarzenia postronnym osobom. Działaniom ratowników przygląda się grupka gapiów oraz zaniepokojeni pracownicy schroniska dla zwierząt. Jednak według zapewnień strażaków, zwierzętom nie grozi w tej chwili żadne niebezpieczeństwo. W zdarzeniu nikt jak dotąd nie odniósł obrażeń.
+++
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
