Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

O TYM SIĘ MÓWI: Dr Krzysztof Rożnowski - nowy kierownik oddziału onkologicznego w Krotoszynie

Sławomir Pałasz
SP ZOZ Krotoszyn
Oddział Onkologii Klinicznej w Krotoszynie ma nowego kierownika. Jest nim dr n. med. Krzysztof Rożnowski z Poznania. Od 26 lat zajmuje się on leczeniem nowotworów, specjalizuje się w leczeniu raka przewodu pokarmowego.

Krzysztof Rożnowski jest absolwentem Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Dyplom lekarski uzyskał w 1992 r.

Po studiach rozpoczął pracę na Oddziale Chemioterapii Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu (1993-2016). Pomiędzy 2003 a 2015 r. był również nauczycielem akademickim w Katedrze i Klinice Onkologii Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.

Doktoryzował się pracą poświęconą zależnościami pomiędzy mutacjami genów naprawczych a predyspozycjami do zachorowania na raka piersi u kobiet. Poza wykryciem i opisaniem po raz pierwszy mutacji w genie NBS, zwiększającej ryzyko zachorowania na raka piersi, w swojej pracy doktorskiej wykazał większą skuteczność chemioterapii w tej grupie chorych. Dr Rożnowski jest autorem wielu artykułów naukowych dotyczących onkologii, publikowanych w polskich i angielskojęzycznych magazynach lekarskich. Należy do Polskiego Towarzystwa Onkologicznego.

W kolejnych latach pracy dr Rożnowski był ordynatorem Oddziału Onkologii Klinicznej i dyrektorem medycznym Centrum Medycznego Małgorzata w Śremie, a po zakończeniu jego działalności, ordynatorem Śremskiego Ośrodka Onkologicznego Bona Spe, również w Śremie.

Choroby nieuleczalne
- Kiedy rozpoczynałem pracę, onkolodzy dysponowali zaledwie kilkoma cytostatykami, którymi leczono chorych na raka. Miałem jednak przeświadczenie, że ta dziedzina medycyny będzie się rozwijać i będzie można wiele dobrego zrobić dla chorych. Wybór specjalizacji był więc świadomy. Wiedziałem, że będzie to trudne zadanie, ale potraktowałem je jako wyzwanie. Gdy przyszedł czas, by wyspecjalizować się w leczeniu konkretnych nowotworów z tych samych powodów zainteresowałem się leczeniem nowotworów przewodu pokarmowego - jelit oraz żołądka – mówi Krzysztof Rożnowski.

Dzisiaj onkologia dysponuje szerokim wachlarzem leków. Nieustannie prowadzone są badania w zakresie nauk podstawowych, dzięki którym poznajemy coraz lepiej naturę komórki nowotworowej, mechanizmy jej powstawania i funkcjonowania, co pozwala konstruować coraz skuteczniejsze leki. Onkologia dysponuje też coraz skuteczniejszymi sposobami zapobiegania powstawania nowotworów oraz ich wczesnego wykrywania. Również znaczący rozwój radioterapii oraz chirurgii onkologicznej pozwalają na uzyskiwanie coraz lepszych wyników leczenia pacjentów chorujących na nowotwory.

Według nowego kierownika oddziału mamy co prawda do czynienia z dramatycznym wzrostem liczby zachorować na raka, ale dzięki postępowi medycyny coraz większa liczba chorych może być wyleczona, a u pozostałych uzyskujemy znaczące wydłużenie życia z zachowaniem jego dobrej jakości. Doktor podaje przykład chorych z rozsianym rakiem jelita grubego. Kilkadziesiąt lat temu chorzy tacy przeżywali średnio 3-6 miesięcy. Dzięki wprowadzeniu coraz skuteczniejszych leków dających mniej efektów ubocznych oraz współpracy interdyscyplinarnej, dzisiaj chorym z rakiem jelit, po zastosowaniu kompleksowego leczenia, można przedłużyć życie do 3-4 lat. – Wiele nowotworów w stadium rozsiewu z chorób śmiertelnych, na które dawniej umierało się bardzo szybko, stało się chorobami przewlekłymi. Mimo że nie można ich całkowicie wyeliminować z organizmu, dzięki stałemu przyjmowaniu leków nie muszą one prowadzić do śmierci. Skuteczne leczenie pozwala znacząco przedłużyć życie i zminimalizować dolegliwości takie jak ból – stwierdza onkolog. Dodaje jeszcze raz, że w wielu przypadkach nowotworów wcześnie wykrywanych, nie posiadających przerzutów, współczesna onkologia pozwala na całkowite wyleczenie.

Pacjent jest najważniejszy
Doktor Rożnowski podkreśla, że leczenie onkologiczne to leczenie zespołowe, w którym bierze udział zarówno pacjent, jak i zespół lekarzy różnych specjalizacji: onkologów, radioterapeutów, patologów, chirurgów, radiologów, farmaceutów a także dietetyków, psychologów czy psychiatrów. – Ja zawsze traktuję pacjenta jako istotnego członka naszego zespołu terapeutycznego. Chory powinien wiedzieć jak najwięcej o swojej chorobie, jej naturze, zaawansowaniu i rokowaniu ale także o możliwych formach leczenia, szansach na wyzdrowienie lub przedłużenie życia. Powinien też świadomie zgadzać się na zastosowanie określonej metody leczenia. Jeśli chce skonsultować naszą diagnozę i sposób leczenia z innym specjalistą, nie mam nic przeciwko. Do każdego chorego należy podchodzić indywidualnie. Jeśli to konieczne, stopniować informacje o jego stanie zdrowia i rokowaniu – mówi Krzysztof Rożnowski.

Jak stwierdza kierownik oddziału, czasem zdarza się, że pacjent nie chce wiedzieć jaki jest stan jego zdrowia i rokowania. Jeśli wyrazi to zdecydowanie, w danym momencie, zdaniem Rożnowskiego, nie należy mu udzielać takich informacji. Trzeba być jednak gotowym, by na każdym etapie leczenia, przekazać choremu aktualną informację o jego stanie zdrowia. – Z mojego doświadczenia wynika, że pacjenci, którzy początkowo nie chcą wiedzieć jaki jest stan ich zdrowia i mówią: „Pan doktor najlepiej wie, jak mnie leczyć, proszę to robić”, po jakimś czasie, sami domagają się informacji o swojej chorobie. Oznacza to, że w tym momencie są gotowi na przyjęcie informacji od lekarza. Wtedy należy z nimi dużo rozmawiać – uważa nowy kierownik oddziału onkologii.

Dr Rożnowski potwierdza, że wielu chorych przechodzi przez podręcznikowe etapy swojej reakcji na chorobę, od wewnętrznego szoku, poprzez gniew-bunt, apatię i zrezygnowanie, do pogodzenia się z faktem choroby i rozpoczęcia walki o siebie.

Są jednak i tacy, którzy bardzo szybko, po wiadomości o chorobie przechodzą do etapu walki. Są również i tacy, którzy mogą zatrzymać się na którymś z wcześniejszych etapów. – Każdemu pacjentowi należy poświęcić maksymalnie możliwą ilość czasu, rozmawiać z nim, wspomagać, odpowiadać na pytania – mówi onkolog. Podkreśla też niezwykle istotną rolę psychologa klinicznego, którego zadaniem jest wsparcie psychologiczne chorych. Ważne są również relacje z personelem pielęgniarskim, który spędza wiele czasu z chorym.

O planach dotyczących naszego oddziału
Według dra Rożnowskiego zaletą mniejszych oddziałów, takich jak nasz w Krotoszynie, jest to, że w porównaniu z dużymi ośrodkami klinicznymi gdzie przyjmowana jest duża ilość pacjentów, chorych jest mniej a co za tym idzie można poświęcić im więcej czasu i uwagi. – Dla mnie pacjent, którego leczymy jest konkretnym człowiekiem, ze swoją historią i swoimi obawami, lękami i cierpieniem które go dotknęło, a nie kolejnym przypadkiem chorobowym czy statystycznym numerem – mówi dr Rożnowski.

Według niego, oddział onkologiczny prowadzić będzie dalej chemioterapię w leczeniu wszystkich możliwych nowotworów. Chodzi o to, by coraz więcej osób korzystało z oddziału w Krotoszynie, nie musząc jeździć do dużych ośrodków w miastach wojewódzkich.

Ze względu na swoje doświadczenie w leczeniu nowotworów przewodu pokarmowego – takich pacjentów jest niestety coraz więcej – dr Rożnowski chce w jak najlepszy sposób pomagać im w Krotoszynie.

Nawiązana zostanie również ścisła współpraca z oddziałem chirurgicznym w naszym szpitalu, gdzie wykonywane są zabiegi chirurgiczne w zakresie nowotworów żołądka i jelita grubego.– Chciałbym, aby w Krotoszynie prowadzone było kompleksowe leczenie pacjentów z tego rodzajami nowotworów – stwierdza Rożnowski.

W przypadkach – bez względu na rodzaj nowotworu - które wymagać będą współdziałania z ośrodkami o wyższym stopniu referencyjności, chorzy - jak to było do tej pory - kierowani będą do innych specjalistów.

Nadal prowadzone będzie leczenie mężczyzn z rakiem jądra. Specjalistą w tej dziedzinie był zmarły niedawno dr Grzegorz Świątoniowski, poprzedni kierownik oddziału. Lekarze i pielęgniarki oddziału korzystać będą z przekazanego przez niego doświadczenia.

Na oddziale, oprócz kierownika zatrudnionych jest jeszcze dwoje lekarzy: Sylwia Cetera i Waldemar Czech. Doświadczonym zespołem pielęgniarskim kieruje Paulina Krutkiewicz.

Integralną częścią leczenia chorych jest działalność poradni onkologicznej. Przyjmować będą w niej: dr Krzysztof Rożnowski oraz lek. Waldemar Czech i lek. Piotr Kobielak. (Szczegóły podajemy w osobnej informacji). – Rozpoczynam pracę w krotoszyńskim Oddziale Onkologii Klinicznej. Jestem przygotowany do podjęcia nowych wyzwań oraz współpracę z całym zespołem oddziału i pozostałymi jednostkami szpitala – zapewnia nowy kierownik.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto