O TYM SIĘ MÓWI: Czy nasze szkoły przystąpią do strajku ogólnego? Trwa referendum!

Wszystko wskazuje na to, że w kwietniu dojdzie jednak do ogólnopolskiego strajku nauczycieli. Ostateczna decyzja o jego rozpoczęciu zostanie jednak podjęta po przeprowadzonym wśród pracowników szkół referendum.
– Strajk jest możliwy, o ile w referendum weźmie udział co najmniej połowa uprawnionych i większość z nich opowie się za strajkiem – mówi Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Referendum potrwa do 25 marca. Zostanie ono przeprowadzone we wszystkich szkołach i placówkach oświatowych, w których pracownicy złożyli do dyrekcji wnioski z żądaniem wzrostu wynagrodzenia o 1000 zł.
Warto zaznaczyć, że w terminach od 10 do 17 kwietnia mają się odbyć zaplanowane egzaminy gimnazjalne i ósmoklasisty. W związku z nimi pojawiają się głosy obawy dotyczące egzaminami i rekrutacją do szkół ponadgimnazjalnych.

W powiecie krotoszyńskim nauczyciele też głośno mówią o tym, że w ogólnym strajku wezmą udział. Przedstawiciele ZNP z naszego terenu: Karol Kaj i Beata Adamiak byli w tej sprawie już na spotkaniu ze starostą krotoszyńskim Stanisławem Szczotką, który kategorycznie stwierdził, że pieniędzy na żądane przez nauczycieli podwyżki po prostu nie ma. Co dalej?

– Wszyscy dyrektorzy naszych szkół na naszym terenie powiatu krotoszyńskiego mówią, że nie mają pieniędzy na podwyżki dla nauczycieli. To był początek naszych działań. Kolejny etap to były mediacje. My, jako przedstawiciele ZNP mediowaliśmy na etapie burmistrzów, wójta i starosty. I okazuje się, że nadal nie ma tych pieniędzy. Etap mediacji został zatem wyczerpany. W związku z tym zarząd główny ZNP podjął decyzję o przeprowadzeniu referendum strajkowego, nad którym teraz pracujemy – mówi Karol Kaj.

Jak dodaje, referendum odbywać się będzie w szkołach do 25 marca włącznie. – Będzie to forma ankiety skierowana do pracowników szkoły, którzy będą deklarowali czy przystąpią do strajku. Jeśli 50 procent załogi danej szkoły opowie się za strajk się odbędzie – dodaje Karol Kaj.

Czy nasi nauczyciele solidarnie z innymi nauczycielami przystąpią do strajku mimo zaplanowanych egzaminów? To okaże się najwcześniej po 25 marca o czym oczywiście będziemy informowali. W tym miejscu warto tylko przypomnieć o co tak naprawdę walczą nauczyciele.

Przypomnijmy, że pracownicy oświaty domagali się podwyżek o 1000 zł od początku tego roku. Ostatecznie się ich jednak nie doczekali. Dlatego też związkowcy w referendum chcą się dowiedzieć czy w związku z brakiem oczekiwanej podwyżki pracownicy oświaty popierają przeprowadzenie w szkołach strajku od 8 kwietnia. – Część szkół z pewnością weźmie udział w strajku. Nauczyciele są już mocno zdeterminowani. Część jednak odmówi ze względu na dobro dzieci – mówi anonimowo jedna z nauczycielek.