O tańcu wie wszystko. Dziś uczy go innych

Przygoda ta trwa do dziś i to z bardzo dobrym skutkiem. Katarzyna ma wiele grup tanecznych dzieci i młodzieży, które odnoszą sukcesy na imprezach w całej Polsce. – Dziś nie żałuję swojej decyzji i pewnie gdybym miała jeszcze raz wybierać postąpiłabym identycznie. Robię to co kocham i nie zamierzam tak łatwo się poddawać – mówiła nasza laureatka.

Pod opieką Katarzyny Wicenciak-Dudy rosną nam w Krotoszynie prawdziwe taneczne perełki. Dzieci bardzo często zgarniają najwyższe lokaty na wielu imprezach tanecznych, o których na bieżąco informujemy naszych czytelników. Nie tak dawno dzieci brały udział m.in. w występach na American Cars Manii w Miliczu, gdzie uświetniły tę imprezę. Praktycznie nie ma imprezy plenerowej bez udziału tancerzy z Showdance.

Prowadzisz najbardziej rozpoznawalną w Krotoszynie szkołę tańca Showdance. Wróćmy jednak do tego, jak to wszystko się zaczęło. Skąd zamiłowanie do tańca?
– Moja przygoda z tańcem rozpoczęła się kiedy miałam 6 lat. To właśnie wtedy moja mama zaprowadziła mnie na zajęcia taneczne i od pierwszego razu zakochałam się w tańcu i stał się całym moim światem. Nie wyobrażam sobie mojego życia bez tańca.
Udało Ci się coś wytańczyć w przeciągu okresu młodzieńczego?
– Posiadam sportową klasę mistrzowską w tańcu towarzyskim w obu stylach : latynoamerykańskim i standardowym. W pewnym momencie zdecydowalam się konkretnie na styl latyno-amerykański , który zdecydowanie pasuje do mojego charakteru. Reprezentowałam nasze miasto i kraj na wielu zawodach ogólnopolskich i międzynarodowych.
Czym dla Ciebie jest taniec?
– Będę powtarzalna. Taniec jest całym moim życiem. Tanecznym krokiem idę przez życie. Zaczynam dzień tańcem i kończę go tańcem. Kocham to ponad wszystko i nie wyobrażam sobie żebym mogła robić coś innego.
Zajęcia taneczne, z tego co wiem, prowadzisz nie tylko w Krotoszynie?
– Prowadzę zajęcia na terenie Wielkopolski i Dolnego Śląska w wielu miejscowościach. Pojawiam się wszędzie tam, gdzie znajduje się chętna i aktywna młodzież, która kocha taniec: w szkołach , ośrodkach kultury, przedszkolach. Pod moim okiem rozwija się setka tancerzy. Moi podopieczni zdobywają też liczne nagrody na turniejach tanecznych w całej Polsce, co jest dla mnie największą nagrodą za pracę, oprócz oczywiście uśmiechniętych twarzy dzieci.
Można powiedzieć, że Showdance to jedna wielka rodzina?
– Oczywiście. Tworzymy showdensową, taneczną rodzinę. Kocham ich wszystkich. Już 8 lat dzielę się z nimi moją pasją i zarażam ich pozytywną energią, którą wszyscy emanują podczas tańca. Moim największym osiągnięciem jest stworzenie właśnie tej tanecznej rodziny. Pełnej uśmiechu, wzajemnego szacunku, zdrowych ambicji i oczywiście miłości do tańca. U nas jest miejsce dla każdego bez wyjątku. Jeśli ktoś chciałby potańczyć zapraszam do kontaktu za pośrednictwem facebooka lub pod numerem telefonu: 519 899 271.

center>