Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niesamowita przemiana Pana Mateusza z Krotoszyna - 39 kg

Marcin Szyndrowski
Niecałe pół roku temu do Centrum Dietetycznego Naturhouse w Krotoszynie trafił Pan Mateusz. Wtedy jego masa ciała wynosiła 112,2 kg. Celem Pana Mateusza było zrzucenie zbędnych kilogramów jak i poprawa sprawności fizycznej.

Pan Mateusz przez okres trwania kuracji odchudzającej był bardzo zdeterminowany w dążeniu do celu i był zdyscyplinowanym pacjentem. Wraz z trwaniem kuracji narodziło się w nim żywe zainteresowanie zdrowym trybem życia. Ostatecznie Pan Mateusz schudł 39kg.

Obecnie Pan Mateusz waży 73 kg i cieszy się dobrym zdrowiem oraz samopoczuciem. Jego determinacja w dążeniu do obranego celu może stanowić przykład do naśladowania dla innych osób zmagających się z nadmierną masą ciała, dlatego zachęciliśmy Pana Mateusza do opowiedzenia swojej historii.

Pan Mateusz
Wiek: 22 lata
Wzrost: 182 cm
Masa ciała przed kuracją: 112,2 kg
Masa ciała po kuracji: 73,3 kg

1. Co skłoniło Pana do podjęcia kuracji w Centrum Naturhouse w Krotoszynie?

Pan Mateusz: Główną przyczyną podjęcia decyzji o rozpoczęciu kuracji w Naturhouse był spadek mojej wydolności i sprawności fizycznej. Kluczowym momentem była wycieczka w góry, podczas której nie byłem w stanie pokonać obranej trasy. Był to dla mnie sygnał, że muszę coś ze sobą zrobić i skorzystać z pomocy specjalisty.

2. Czy to była pierwsza próba zrzucenia zbędnych kilogramów?

Pan Mateusz: To była moja druga próba zrzucenia zbędnych kilogramów. Pierwsza nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, spadek masy ciała był mały i pojawił się efekt jojo. Myślę, że gdzieś po drodze zabrakło mi motywacji, dlatego ta próba zakończyła się niepowodzeniem.

3. Co było najtrudniejsze w całej kuracji?

Pan Mateusz: Myślę, że najtrudniejszy dla mnie był sam początek kuracji, czyli czas, w którym musiałem przeorganizować swój styl życia. Z czasem jednak przyzwyczaiłem się do zmian i stopniowo przyswoiłem nowe nawyki, z których już zdecydowanie nie zrezygnuję.

4. Jak wyglądała współpraca z Panią dietetyk?

Pan Mateusz: Muszę przyznać, że przed pierwszą wizytą miałem pewne obawy, jednak z perspektywy czasu stwierdzam, że były one zupełnie bezpodstawne. Pani Dietetyk okazała mi mnóstwo wsparcia i chętnie odpowiadała na wszystkie pytania, nie tylko te zadawane podczas cotygodniowych wizyt, lecz również telefonicznie. W związku z tym, uważam że współpraca z Panią Dietetyk układała się wręcz perfekcyjnie.

5. Czy pojawiały się momenty kryzysowe, chwile zwątpienia?

Pan Mateusz: Człowiek z natury jest istotą, która ulega pokusom, dlatego i u mnie pojawiały się chwile słabości. Każdy trudny moment był jednak dla mnie bodźcem do refleksji, których wynik był jednoznaczny: trzeba iść dalej, działać i zawalczyć o siebie.

Pan Mateusz

6. Jak zmieniło się Pana życie po kuracji?

Pan Mateusz: Moje życie po kuracji wygląda zdecydowanie inaczej, powiedziałbym nawet, że jest pełniejsze. Stałem się osobą bardziej otwartą, przez co nawiązuję wiele nowych kontaktów. Mam więcej pewności siebie, przez co stałem się też bardziej zaradny. Myślę, że teraz żyję pełnią życia i chcę czerpać z niego jak najwięcej, na co spadek masy ciała miał ogromne wpływ.

7. Co zyskał Pan dzięki diecie? Czego się Pan nauczył podczas kuracji?

Pan Mateusz: Myślę, że przede wszystkim nauczyłem się samodyscypliny. Ponadto, odkryłem, że tzw. „dietetyczne jedzenie” nie musi być jednostajne i niesmaczne. Na diecie naprawdę można dobrze zjeść.

8. Jak się Pan czuje po zakończonej kuracji?

Pan Mateusz: Czuję się doskonale. Zarówno moje zdrowie, jak i samopoczucie uległo ogromnej poprawie. Jak już wspominałem, przed kuracją moja tolerancja wysiłku fizycznego była mocno ograniczona. Teraz natomiast mam mnóstwo energii i stałem się bardziej aktywny. Jeśli chodzi o kwestie zdrowotne, to wraz z utraconymi kilogramami pożegnałem się z problemem nadciśnienia tętniczego. Dlatego też uważam, że czuję się teraz lepiej niż kiedykolwiek.

9. Czy poleciłby Pan kurację odchudzającą w Centrum Naturhouse innym?
Pan Mateusz: Już polecam i polecać będę. Jeśli zatem ktoś, podobnie jak ja kiedyś, nie może się pozbyć zbędnych kilogramów zdrowo i na stałe, zachęcam do skorzystania z pomocy specjalistów z Centrum Naturhouse.

*Zaprezentowane rezultaty to wyniki indywidualne poszczególnych osób. Osiągnięcie takich samych efektów podczas odchudzania przez innych nie jest gwarantowane.

Panu Mateuszowi gratulujemy sukcesu i życzymy wytrwałości w trwaniu w zdrowym stylu życia.

Jeśli i Ty chciałabyś schudnąć kilka kilogramów i zmienić swoje życie na lepsze to przyjdź do naszego Centrum mieszczącego się w Krotoszynie przy ul. Piastowskiej 4a lub zadzwoń pod nr tel. 694 522 122 i umów się na wizytę. Możesz także zarezerwować wizytę przez terminarz elektroniczny.

rezerwacja

Czekamy na Ciebie!
Centrum Dietetyczne Naturhouse
ul. Piastowska 4a, wejście od ul. Kościuszki
63-700 Krotoszyn

Godziny otwarcia:

poniedziałek 10.00-18.00
wtorek, czwartek 9.00-17.00
środa 11.00-19.00
piątek 8.00-15.00


Pan Grzegorz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto