Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niedługo powstanie "grzybek" rekreacyjny w Długołęce

Wiesław Zdobylak
Radni zapoznali się z projektem "grzybka" rekreacyjnego podczas prezentacji prowadzonej przez jedną z pracownic kobylińskiego magistratu
Radni zapoznali się z projektem "grzybka" rekreacyjnego podczas prezentacji prowadzonej przez jedną z pracownic kobylińskiego magistratu Wiesław Zdobylak
Burmistrz gminy Kobylin nie ustaje w staraniach, by wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców terenów wiejskich, wokół których w ostatnim czasie narosło wiele konfliktów. Tak było w przypadku drogi gminnej w Kukli-nowie, o którą toczył się przez dwa ostatnie lata ciężki spór. Obecnie jest ona przebudowywana, a prace mają się zakończyć jeszcze w tym roku. Tym razem burmistrz wyszedł naprzeciw postulatom mieszkańców Długołęki, którzy za pośrednictwem radnego Grzegorza Okupnika od wielu miesięcy domagali się generalnego remontu zdewastowanej świetlicy wiejskiej, co nie przypadło do gustu zwłaszcza większościowemu Klubowi Radnych “Dziewiątka”, na którego czele do niedawna stał obecny burmistrz.

– W ostatnim czasie odbyłem wyjazd studyjny do miejscowości Białykał w powiecie rawickim, gdzie w ubiegłym roku wybudowano “grzybek rekreacyjny” z pomieszczeniami socjalnymi. Może on stanowić wzór dla przyszłego obiektu, który zamierzamy wybudować w Długołęce. Przy istniejącej świetlicy mamy działkę gminną, ale jest ona za mała, by postawić całą infrastrukturę grzybka. Dlatego będziemy musieli starą świetlicę wyburzyć, by zyskać dodatkowy plac – wyjaśniał radnym obradującym na posiedzeniu połączonych komisji tematycznych 22 stycznia swój pomysł burmistrz Lesiński.
Deklaracja włodarza została bardzo dobrze odebrana przez radnego Okupnika i kilku innych radnych z reprezentujących tereny wiejskie. – Wobec takiej deklaracji pana burmistrza domagam się zwołania zebrania wiejskiego w Długołęce i przedstawienia mieszkańcom prezentacji, dzięki której poznają szczegóły planowanej inwestycji – mówił radny Okupnik, który chwilę później usłyszał zgodę burmistrza na takie rozwiązanie.
Członkowie połączonych komisji zostali zapoznani z założeniami odważnego planu burmistrza. W trakcie prezentacji prowadzonej przez jedną z pracownic Urzędu Miejskiego poznali szczegóły techniczne planowanego przedsięwzięcia.
Drewniany “grzybek” ma mieć kształt sześciokąta z dobudowanymi pomieszczenia-mi sanitarnymi oraz niewielką kuchnią. Obiekt ma być docieplony wełną mineralną, wyposażony w drewniane drzwi i okna, natomiast dach ma być pokryty gontem papowym imitującym dachówkę karpiówkę. Otoczenie altany (“grzybka”) ma zostać częściowo utwardzone kostką brukową, a dookoła mają zostać dokonane nasadzenia zieleni. Woda i ścieki będą dostarczane i odprowadzane z i do istniejącej we wsi sieci. Wykorzystywana w celach użytkowych woda będzie podgrzewana w elektrycznych podgrzewaczach przepływowych. Wentylacja pomieszczeń będzie się odbywać mechanicznie, natomiast ogrzewanie za pomocą urządzeń elektrycznych. Posadzki w obiekcie będą wyłożone płytkami ceramicznymi.
Według zapewnień burmistrza koszt budowy zamknie się w kwocie 200-300 tys. zł.

+++

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto