Informację opieram głównie na archiwach oraz na wniosku o odznaczenie go Wielkopolskim Krzyżem Powstańczym, który jest bardzo obszerny. Oczywiście ze względów politycznych pewne kwestie zostały pominięte, jak np. udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Te szczegóły jednak dodaliśmy sami.
Ostatnio Wiesław Zdobylak pisał o chęci upamiętnienia przedwojennego burmistrza Koźmina Wielkopolskiego Janusza Podlewskiego.
Janusz Podlewski urodził się 20 czerwca w Koźminie jako syn Sylwestra Podlewskiego (21 grudnia 1856-8 listopada 1914) oraz Antoniny z d. Stein (20 maja 1868-18 października 1925).
Miał liczne rodzeństwo: Marię (1 lipca 1888- 29 czerwca 1943), Czesława Wincenta (19 lipca 1889- 3 listopada 1977), Jadwigę Józefę (4 października 1890-10 stycznia 1971), Stanisławę (23 marca 1892- 28 grudnia 1893), Irenę (27 września 1894-?), Władysława (3 kwietnia 1896-12 maja 1971), Franciszka (10 sierpnia 1900-?), Sylwestra (3 grudnia 1902-2 kwietnia 1979), Helenę (21 maja 1905-27 sierpnia 1997) oraz Mariana (6 września 1908-5 listopada 1979).
W latach 1906/07 był uczestnikiem strajków szkolnych, a wśród swojej klasy nawet inicjatorem by do takiego dołączyć. Był uczniem gimnazjum w Koźminie Wielkopolskim, a następnie w Krotoszynie. Był członkiem tajnego Towarzystwa Tomasza Zana. W 1916 r. został zmobilizowany do armii pruskiej i trafił na front rosyjski. - Jako uczestnik I wojny światowej prowadził pracę uświadamiająco - dywersyjną wśród Polaków, służących w armii niemieckiej, a w roku 1918 był delegatem - członkiem wydz. wykonawczego Rady Żołnierskiej na obszar Łotwy i Estonii z siedz. w Rydze - czytamy we wniosku o odznaczenie.
W grudniu 1918 r. wrócił do Koźmina Wielkopolskiego, a gdy wybuchło Powstanie Wielkopolskie wziął w nim udział. - Od 01.01.1919 r. był oficerem komendy powstańczej powiatu koźmińskiego, a od 17.01.1919 r. - zast. komendanta I Batalionu koźmińskich powstańców, w skład, którego weszły 4 ochotnicze kompanie strzeleckie i 1 komp. ckm, o wysokiej wartości bojowej, którą wykazały w walkach o oswobodzenia Rawicza i pod Zdunami (odcinek krotoszyński) - głosi kolejny fragment wniosku. Był oficerem III batalionu 8 Pułku Strzelców Wielkopolskich, a potem adiutantem dowódcy 12 Pułku Strzelców Wielkopolskich. W latach 1921-1922 był oficerem sztabowym Wielkopolskiej Dywizji Piechoty. Ok. 1922 r. został awansowany na stopień porucznika ze starszeństwem z 1 czerwca 1919 r. z 2846 miejsca. Później przeszedł do rezerwy, jednak jego macierzystą jednostką był 70 Pułk Piechoty Wielkopolskiej (dawniejszy 12 PSW).
30 maja 1925 r. powstało koło Związku Oficerów Rezerwy w Koźminie. W 1927 r. liczyło 27 członków. Prezesem był rotmistrz Józef Modlibowski, w czasach Powstania Wielkopolskiego komendant wojskowy powiatu koźmińskiego i dowódca batalionu koźmińskiego. Sekretarzem koła został porucznik Wojciech Olejnik, a skarbnikiem - porucznik Janusz Podlewski. W 1934 r. Janusz Podlewski został wybrany na burmistrza Koźmina Wielkopolskiego. Swój urząd piastował do 6 września 1939 r. Został wówczas aresztowany i planowano go rozstrzelać, czego nie zrobiono po interwencjach Niemców. Był twórcą koźmińskich struktur Tajnej Organizacji Wojskowej, a 16 lipca 1940 r. został członkiem Związku Walki Zbrojnej (Armii Krajowej). Try lata później został dowódcą KEDYW-u na naszym terenie. 14 lipca 1944 r. został aresztowany i brutalnie przesłuchany w siedzibie poznańskiego gestapo. Trafił do obozu Mauthausen-Gusen. Wyzwolenia doczekał się z rąk amerykańskich 5 maja 1945 r.
Po II wojnie światowej wrócił do Koźmina Wielkopolskiego i prowadził sklep metalowo-techniczny na koźmińskim Starym Rynku. W 1972 r. został mianowany kapitanem. Zmarł 1 lutego 1977 r. i spoczął na cmentarzu przy ul. Poznańskiej. - W okresie międzywojennym był gorliwym działaczem w organizacji powstańczej (Powst. i Wojaków). W latach 1939 - 1944 brał udział w podziemnej pracy wyzwoleńczej, był kilkakrotnie aresztowany przez władze okupacyjne, a w lipcu 1944 r. został pod zarzutem „zdrady głównej” osadzony w obozie koncentracyjnym Mauthausen - czytamy we wniosku o odznaczenie. Cześć jego pamięci!
**************
38 tys. światełek na jednej posesji!
Źródło: nto.pl
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
