Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto kupiło dworzec PKS po to, by go sprzedać?

MAŁGORZATA KRUPA
Samorząd Krotoszyna chce sprzedać dworzec PKS, który niedawno kupiono. Czy powstanie tam nowy supermarket?

a sprzedaż wystawiony ma być niemal cały klin między trzema ulicami: Fab-ryczną, Dworcową i Konstytucji 3 Maja w Krotoszynie. Razem około 2,5 hektara. Gmina przygotowuje się do ogłoszenia przetargu, trwają jeszcze podziały gruntów.

– Chcemy jeszcze przejąć teren należący jeszcze do PKP, czyli obecną ulicę Dworcową. Docelowo wydzielony zostanie z tego nieco węższy pas drogowy, jako gminny wydzielony zostanie również teren, na którym stoi obecnie zabytkowa kolejka wąskotorowa – wyjaśnia Franciszek Marszałek, dyrektor Departamentu Inżynierii Miejskiej Urzędu Miejskiego w Krotoszynie.

Marszałek pokazuje mapkę tego terenu. To całkiem pokaźny kawałek ziemi. Z całego klina, oprócz wspomnianej drogi i kawałka na „kolejowy skansen” wydzielone będą też garaże (już teraz są one prywatne), swoją siedzibę zachowa również klub motocyklowy Ignis Ardens.

Ścięty będzie prawdopodobnie cały narożnik u zbiegu Dworcowej i Fabrycznej, to skrzyżowanie będzie musiało prawdopodobnie zostać w przyszłości przebudowane. Gdy teren zostanie sprzedany, znikną korty tenisowe i dworzec autobusowy.

– Po co więc było to całe zamieszanie z kupnem dworca? Gdy PKS w Ostrowie Wlkp. wystawił go na sprzedaż, dwukrotnie licytował go przedsiębiorca z Krotoszyna Dariusz Rozum i gmina dwukrotnie zgłaszała prawo pierwokupu. Skoro burmistrz tak bardzo chciał mieć ten dworzec, to czemu teraz chce go teraz sprzedać – zastanawia się jeden z lokalnych biznesmenów.

– Teren między tymi trzema ulicami od początku przeznaczony był do sprzedaży, a obszar dworca był tu kluczowy. Teraz stanowi to pewną całość, która może być atrakcyjna dla potencjalnych inwestorów – wyjaśnia Marszałek.

– Co stanie się z podróżnymi? Zlikwidowano niedawno przystanek przy ul. Konstytucji 3 Maja i teraz wszystkie autobusy zatrzymują się na dworcu. Jak to zostanie zorganizowane? – martwi się spotkany w okolicach dworca Jacek Matysiak, często korzystający z tego rodzaju komunikacji.

– Docelowo planujemy wydzielić teren, który spełniałby funkcję dworca. Mógłby to być ten już urządzony kawałek, gdzie obecnie znajduje się przystanek MZK. Wystarczyłoby dostawić jakąś wiatę, czy poczekalnię i toalety. Oczywiście gdyby inwestor miał inną propozycję, na pewno wzięlibyśmy ją pod uwagę – mówi dyrektor.

Obecnie prowadzone są nie tylko podziały gruntów. Trwa również opracowywanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru miasta. W planie tym precyzyjnie określone zostanie, na co teren ten mógłby zostać przeznaczony. W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy dopuszczalna jest tam budowa obiektu handlowego o powierzchni powyżej 2 tys. metrów kw. A zatem – może tam powstać kolejny market z parkingiem.

To kolejny teren w tej części miasta, gdzie może stanąć market. Czy tak się stanie, nie wiadomo. Od lat bowiem krotoszynianie czekają na budowę Kauflanda przy ul. Mickiewicza, nie wiadomo też, co ostatecznie powstanie między ul. Benicką a blokami przy ul. Konstytucji, gdzie od wielu miesięcy miejscowy przedsiębiorca stawia halę magazynową.


Krotoszyn.naszemiasto.pl na Facebooku. Zebraliśmy całe miasto w jednym miejscu - dołącz do naszej społeczności!

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto