Tuz przed północą mężczyzna włamał się do sklepu w centrum Krotoszyna. Policjanci udali się na miejsce zdarzenia tuz po odebraniu zgłoszenia. Na dyżurkę zadzwoniła kobieta, na miejscu okazało się, że jej brat widział, jak mężczyzna wybił szybę kamieniem i wszedł do sklepu.
Funkcjonariusze weszli do środka budynku. W biurze pod biurkiem zobaczyli mężczyznę - pił piwo i jadł się chipsy.
Złodziejem okazał się 34-letni bezdomny. Był pijany, badanie wykazało ponad 2 promila alkoholu.
Noc spędził w policyjnym areszcie.
W trakcie przesłuchania przyznał się do włamania. Swój czyn tłumaczył kłótnią z przyjaciółką oraz chęcią napicia się alkoholu.
W przeszłości mężczyzna był karany za inne przestępstwa.
Prokuratura Rejonowa w Krotoszynie zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Teraz grozi mu nawet dziesięć lat pozbawienia wolności.
- Należy pochwalić postawę mieszkańców Krotoszyna, dzięki którym policjanci mogli na gorącym uczynku zatrzymać przestępcę - mówi Włodzimierz Szał, rzecznik krotoszyńskiej policji.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?