Tabor Miejskiego Zakładu Komunikacji w Krotoszynie jaki jest - każdy widzi. Mimo wysiłków mechaników ze starego rupa nówki się nie zrobi. Autobusy oczywiście są na chodzie i bezpieczeństwu absolutnie nie zagrażają. Jest też kilka nowszych pojazdów, w tym autobusy turystyczne i dwa busy przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych. Nowe pojazdy z pewnością by się przydały.
- Mamy w sumie dwadzieścia autobusów, w tym cztery prawie nowe, kilkuletnie - przyznaje burmistrz Krotoszyna Julian Jokś.
Jest wreszcie szansa na nowy tabor. Miejski Zakład Komunikacji w Krotoszynie będzie miał aż pięć nowych autobusów. Wszystko dzięki unijnemu dofinansowaniu z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Z puli tej sfinansowana zostanie aż połowa ceny nowych pojazdów. Jaka to będzie kwota - na razie nie wiadomo. Okaże się to po przetargu, czyli dopiero za kilka miesięcy.
- Na pewno nie będziemy kupować pojazdów takich marek jak man czy volvo. Przede wszystkim dlatego, że są za drogie. Zostaniemy przy tym, co już mamy i znamy, czyli autosan lub solbus - wyjaśnia burmistrz.
Połowa pieniędzy pochodzić będzie z Unii, druga połowa po części z budżetu gminy.
- Część będzie też musiał wygenerować MZK, bo z założenia zakup ten finansowany ma być przez trzy strony - dodaje Jokś.
Czy tak znaczący dla krotoszyńskiego zakładu zakup będzie miał wpływ na ceny biletów? Prawdopodobnie nie. Bilety na pewno zdrożeją znacznie wcześniej z powodu wzrostu cen paliwa.
- Na ceny biletów wpływ ma przede wszystkim cena paliwa. Kosztu transportu rosną, a ceny biletów nie były podnoszone już od półtora roku. Trzeba więc być na to przygotowanym - mówi burmistrz.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
