Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościelny okradał kościoły. Teraz sąd w Gnieźnie skazał go na... terapię! [FOTO+FILM]

Łukasz Cieśliński
Rzecznik KWP Poznań Andrzej Borowiak o złapaniu złodzieja sakralnych przedmiotów z Gniezna:
Rzecznik KWP Poznań Andrzej Borowiak o złapaniu złodzieja sakralnych przedmiotów z Gniezna: kpp
Mężczyzna wpadł w ręce policji dzięki monitoringowi zainstalowanemu w Muzeum Archidiecezjalnym w Gnieźnie, na którym widać było jak mężczyzna wynosi z muzeum XVIII-wieczną figurkę św. Franciszka. Okazało się, że złodziejem jest... kościelny!

Kościelny okradał kościoły. Teraz sąd w Gnieźnie skazał go na... terapię!

O kradzieży figurki św. Franciszka z Muzeum Archidiecezjalnego pisaliśmy rok temu TUTAJ. Do kradzieży w Muzeum Archidiecezji Gnieźnieńskiej doszło 18 sierpnia 2017 roku. Na podstawie monitoringu i zeznań świadków policjanci ustalili, że podejrzany wmieszał się w tłum zwiedzających. Wykorzystując chwilę nieuwagi osób znajdujących się w salach muzeum wziął kilkudziesięciocentymetrową figurę Św. Franciszka, zawinął w kurtkę i wyszedł z budynku. Mężczyzna ubrany był w kurtkę, pod którą mógł z łatwością schować mierzącą kilkanaście centymetrów figurę świętego. Zdradził go też zawieszony na szyi krzyżyk w kształcie litery T, który noszą członkowie Franciszkańskiego Zakonu Świeckich.

Jak się okazało, złodziejem okazał się... kościelny z jednej z podkrotoszyńskich parafii. Do zatrzymania doszło pod koniec sierpnia 2017 roku. Tuż przed wieczorną mszą św. zamaskowani policjanci z Poznania i Gniezna wyprowadzili w kajdankach z kościoła pw. NMP Wniebowziętej w Baszkowie 53-letniego kościelnego Waldemara K.
To był szok dla wiernych.

Okazało się jednak, że złodziej był bardziej bezczelny! Waldemar K., z zawodu krojczy odzieży damskiej, zaproponował pracownikom Muzeum Archidiecezjalnego w Gnieźnie, że z chęcią przekaże przedsoborowe ornaty trydenckie, bardzo bogato zdobione, zwłaszcza na plecach. Jak się później okazało, miała to być forma „zadośćuczynienia” za kradzież figurki świętego.

Kościelny miał jednak dużo więcej grzechów na sumieniu. Podczas przeszukania jego domu, policjanci dkryli dziesiątki eksponatów o charakterze sakralnym. Były tam figury, rzeźby, obrazy, lichtarze, przedmioty liturgiczne oraz inne precjoza o tematyce sakralnej. Wśród tych przedmiotów policjanci rozpoznali obraz „Jezusa z pielgrzymem” skradziony 2 lata wcześniej z gnieźnieńskiej Fary. Nawet sufit jednego z pomieszczeń zdobiły fragmenty ołtarza, a w przydomowym ogrodzie ustawiono ozdobne stacje drogi krzyżowej. Podczas pierwszych godzin pracy policjantów na miejscu znaleziska wyszło na jaw, że kilkadziesiąt eksponatów mogło zostać skradzionych z różnych kościołów na terenie Wielkopolski.

Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie nie zastosowała wobec kościelnego aresztu tymczasowego. Pozostawał przez cały czas na wolności, ale lojalnie współpracował z policją, wskazując kiedy, co i z jakiego kościoła ukradł. Operował na terenie całej Wielkopolski, ale nie kradł przedmiotów sakralnych z terenu własnego dekanatu.
– W trakcie prowadzonego postępowania udało się nam ustalić, że pan Waldemar K. zgromadził kolekcję 26 różnych przedmiotów sakralnych. Wartość skradzionych przedmiotów ustalano na podstawie wartości podawanych przez pokrzywdzonych i wahały się miedzy 550 zł a 5000 zł – powiedział nam zastępca prokuratora rejonowego w Gnieźnie Radosław Krawczyk.

Jak podawał portalkrotoszyn.naszemiasto.pl, 53-letni Waldemar K. uznawany jest za osobę pobożną, wrażliwą, uczynną i sumienną – tak przynajmniej utrzymują franciszkańscy zakonnicy, którzy postanowili nie wydalać kościelnego ze swoich szeregów. W zamian zaoferowali modlitwę i otoczenie go troską.
W trakcie śledztwa opinię na temat stanu zdrowia psychicznego mężczyny wydali też biegli psychiatrzy. Uznali, że Waldemar K. cierpi na kleptomanię połączoną ze zbieractwem. Nie handlował skradzionymi przedmiotami, lecz je
kolekcjonował. W jego mniemaniu dbał o ich bezpieczeństwo.

Mężczyzna zgodził się na dobrowolne poddanie się karze. Uzgodnił z prokuratorem karę 1 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, karę grzywny w wysokości 2000 zł oraz oddanie się pod nadzór kuratora. Prokuratura zaproponowała również Sądowi Rejonowemu w Gnieźnie, by wobec oskarżonego zastosować środki o charakterze terapeutycznym.

Ostatecznie na rozprawie 29 sierpnia 2018 roku sąd skazał mężczyznę na więzienie w zawieszeniu oraz zobowiązał go również do poddania się terapii w zakresie leczenia kleptomanii.

Rzecznik policji Andrzej Borowiak o zatrzymaniu kościelnego-klepotmana:

Rzecznik KWP Poznań o złapaniu złodzieja sakralnych przedmiotów z Gniezna (Andrzej Borowiak)

Kościelny okradał kościoły. Teraz sąd w Gnieźnie skazał go na... terapię!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto