Mizerny nabór nie uszczuplił stanu zatrudnienia
Okazuje się, że od 1 września 2017 roku w krotoszyńskich placówkach oświatowych zatrudnienie znalazło 21 nowych nauczycieli, po raz pierwszych zatrudnionych w danej szkole. – Ale to nie oznacza, że pracują oni na pełnych etatach. Najczęściej są to etaty uzupełniające lub część etatów, o czym decydują dyrektorzy danej placówki oświatowej – wyjaśniał radnym naczelnik wydziału edukacji Przemysław Wójcik.
Podał on również inne interesujące liczby obrazujące ruch kadrowy w placówkach oświatowych. – W tej chwili 10 nauczycieli przebywa na urlopie dla poratowania zdrowia. Z urlopu macierzyńskiego lub rodzicielskiego korzystają 2 osoby, a na urlopie wychowawczym przebywa 1 osoba. Nie ma nauczycieli na urlopie bezpłatnym, korzystających z urlopu uzupełniającego, ani pozostających w stanie nieczynnym– wyjaśniał szczegóły zmian w zatrudnieniu nauczycieli naczelnik Wójcik.
Te dane rozsierdziły radnego Dariusza Rozuma, który domagał się wyjaśnienia, jak to się dzieje, że systematycznie spada liczba uczniów w szkołach ponadgimnazjalnych, natomiast liczba nauczycieli nie tylko nie spada, a nawet odnotowuje się wzrost zatrudnienia np. pracowników administracyjnych. – Mnie interesu-
je sytuacja w takich szkołach jak Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 i w Liceum Ogólnokształcącym im. Kołłątaja. Tam mamy ewidentny przerost zatrudnienia. Ja tego nie rozumiem. Odwiedzając te szkoły widzę trzech czy czterech woźnych, na których pomoc jednak nie można liczyć. Jak widzę tych spacerowiczów, to się zastanawiam, jakie oni zadania wykonują. Mamy tak mizerne wyniki naborów do szkół, jednak nie uszczuplił on zatrudnienia w nich. Druga sprawa to urlopy na poratowanie zdrowia. Wybrano ich aż dziesięć. Chcę wiedzieć, czy to jest najwyższy poziom ich wykorzystania w ostatnich latach – dopytywał zirytowany radny.
W odpowiedzi usłyszał od naczelnika Przemysława Wójcika, że nie mamy do czynienia z największą liczbą urlopów dla poratowania zdrowia, choć regułą było, że w danym roku udzielano ich 7–8. Co do spacerowiczów podkreślono, że ZSP nr 1 to rozległy kompleks budynków o różnym przeznaczeniu (np. internat), ale sprawa zostanie wyjaśniona z dyrektorem tej placówki.
Radny Henryk Jankowski podkreślił, że mimo wszystko stan oświaty sukcesywnie się poprawia, ale rzeczywiście trzeba się zastanowić, jak obniżyć koszty jej funkcjonowania.
Padł też ze strony członków komisji postulat, by zastanowić się nad utworzeniem Zespołu Obsługi Placówek, który koordynowałby zakupy i inne inwestycje w szkołach powiatowych.
Przewodnicząca komisji Renata Zych-Kordus oświadczyła, że do spraw powróci się na kolejnym posiedzeniu, a oświata powinna spotkać się w swoim czasie z takim zainteresowaniem i wsparciem, jak modernizacja i rozbudowa szpitala.
+++
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?