Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KOBYLIN: Świąteczna baba + niespodzianka u kobylińskich seniorów [FOTOGALERIA]

Marcin Szyndrowski
We wtorek, 2 kwietnia Zarząd koła nr 9 PZERiI w Kobylinie zaprosiło wszystkich chętnych członków na spotkanie pt. "Świąteczna baba + niespodzianka", które odbyło się o godz. 18 w sali szkolnej przy ul. Krotoszyńskiej

Podczas spotkania, na którym nie zabrakło burmistrza Tomasza Lesińskiego wraz z małżonką wszyscy wspaniale się integrowali przy pięknie zastawionych stołach w dekoracjach typowo wielkanocnych. Każdy mógł zjeść to i owo w tym świąteczne babki, a także na specjalnym stoisku "Moje wielkanocne cuda" można było zapoznać się z cudeńkami, jak również zakupić ozdoby wielkanocne.

Gościem specjalnym był mieszkaniec Łagiewnik - Czesław Roszczak, nasz mistrz w rzutach, który ponownie zadziwił sportowy świat zostając Mistrzem Świata. Słów kilka się należy.

W dniach 24 -30 marca br. W Toruniu odbyła się największa impreza lekkoatletyczna w Polsce pod nazwą Halowych Mistrzostw Świata Masters. W imprezie tej wystartowało około 4500 zawodników w wieku od 35 lat do ponad 100 lat. Z Polski był zgłoszony Stanisław Kowalski mający 109 lat, ale niestety zdrowie nie pozwoliło mu na przyjazd do Torunia. Natomiast wśród kobiet najstarszą była zawodniczka Kaur Man z Indii mająca 103 lata, która wystartowała w pchnięciu kulą - 2 kg uzyskując 2,13 m i w rzucie oszczepem - 400 gr. rzuciła na odległość 4,01 m.

Wśród 800 zgłoszonych Polaków wystartował Czesław Roszczak zawodnik UKS”Olimpiczyk” Pogorzela, a mieszkaniec kobylińskich Łagiewnik . Zgłoszony został do czterech konkurencji w kategorii M-75. Już w pierwszym dniu Mistrzostw wystartował w rzucie ciężarkiem - 7,26 kg. Wystartowało 13 zawodników i po rzutach eliminacyjnych Czesław Roszczak była na 3. miejscu z wynikiem 15,17 m. Konkurs zakończył się zwycięstwem Heimo Viertbauera z Austrii wynikiem 17,82 m. Srebrny medal zdobył Robert Cahners USA wynikiem 15,85 m, Brązowy medal wywalczył George Mathews USA wynikiem 15,83 m ,a Czesław Roszczak musiał się zadowolić 4 miejscem na świecie z wynikiem 15,17 m i zwycięstwem nad Szwedem Peterem Hackenchmidtem. który uzyskał tylko 14,46 m.

Następny start po kilku dniach odpoczynku w czwartym dniu Mistrzostw – w pchnięciu kulą. Współzawodnictwo w tej konkurencji rozpoczęło 17 zawodników. Start w tej konkurencji Czesław Roszczak rozpoczął od prowadzenia po pierwszej kolejce rzutów z wynikiem 11,62 m i tym wynikiem jako najlepszy zawodnik zakwalifikował się do ścisłego finału. Startując w odwrotnej kolejności miał możliwość kontrolowania poczynań przeciwników. Groźnym konkurentem był Marek Głowacki z Kanady, który na Mistrzostwach Świata w Maladze zdobył srebrny medal. - Do ostatniej kolejki byłem niezagrożony. Głowacki wyszedł na 3 pozycję a niespodziewanie John Kasperski z Kanady w ostatniej swojej próbie poprawił się i uzyskał 11,61 m. Pomimo tak dobrego rezultatu nadal byłem na pierwszym miejscu prowadząc 1 centymetrem. Jednak miałem jeszcze ostatnią próbę i to decydującą. Zmobilizowany dobrym wynikiem Kanadyjczyka wykonałem dobre pchnięcie techniczne i uzyskałem najlepszy rezultat konkursu 12,04 m i tym wynikiem przypieczętowałem zwycięstwo zdobywając złoty medal i tytuł Mistrza Świata - mówi Czesław Roszczak.

Zebrani na sali w Kobylinie mogli obejrzeć medale mistrza oraz z nim porozmawiać. Wspólna integracja trwała kilka ładnych godzin. Spotkanie bardzo udane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto