INWESTYCJE: Przebudowa ulicy Cieszyńskiego w Koźminie: trzeba poszerzyć jezdnię obok Łezki

Prace budowlane prowadziła firma PBH “Marzyński” Sp. z o.o. z Jarocina. Umowę z wykonawcą podpisano 28 marca br., a termin wykonania zadania wyznaczono na 31 sierpnia. Wszystko jednak wskazuje na to, że I etap przebudowy, który kosztować będzie Starostwo Powiatowe i gminę Koźmin Wielkopolski. 2 mln zł, zakończy się dużo przed czasem, prawdopodobnie za kilka tygodni.

Choć budowa ul. Cieszyńskiego postępuje nadzwyczaj sprawnie, pewne zaproponowane przez wykonawcę i inwestora rozwiązania budzą zaniepokojenie mieszkańców pobliskich domów. Jeden z nich, rolnik zrzeszony w Wielkopolskiej Izbie Rolniczej, zabrał głos na ostatniej sesji Rady Miejskiej 21 czerwca.

– Z tego co widać na tym etapie prac na ul. Cieszyńskiego na środku jezdni ma powstać łezka, która spowolnić ma szybkość pojazdów. W pobliżu są pola uprawne, dlatego jezdnię przy łezce trzeba poszerzyć. Ponadto apeluję, aby nie umieszczać na łezce żadnych znaków drogowych, bo wtedy nie ma mowy o przejeździe ciężkiego sprzętu rolniczego. Kombajn z hederem nie przejdzie, bo mu znaki przejazd zablokują. Proszę o uwzględnienie naszych interesów – apelował do radnych koźmiński rolnik.

W odpowiedzi mieszkaniec miasta usłyszał, że władze zdają sobie sprawę z rangi problemu i zapewne podejmą jakieś działania, które ułatwią życie rolnikom. – Mogę pana zapewnić, że przyjrzymy się projektowi. Nie jestem pewien, czy jest możliwe usunięcie łezki, ale jezdnia z pewnościa może być poszerzona. Myślę, że jest też jak najbardziej możliwe, aby wyegzekwować od zarządcy drogi, by na łezce nie stawiano znaków drogowych, bo można jest postawić na poboczu ulicy – poinformował rolnika przewodniczący Rady Miejskiej w Koźminie Wielkopolskim Justyn Zaradniak.

Sprawie będziemy się przyglądać. Skoro ulica jest dopiero budowana to z pewnością jest jeszcze czas, aby zareagować na prośby mieszkańców tego rejonu miasta.