Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Ewangelicy w Krotoszynie" podsumowanie spotkania z mgr Piotrem Mikołajczykiem

Marcin Szyndrowski
Arch. Biblioteka Publiczna
W Krotoszyńskiej Bibliotece Publicznej im. Arkadego Fiedlera w Krotoszynie odbyło się spotkanie z mgr Piotrem Mikołajczykiem dyrektorem Muzeum Regionalnego im. Hieronima Ławniczaka w Krotoszynie. Wykład "Ewangelicy w Krotoszynie" należał do cyklu spotkań z dr. Jackiem Kępą i jego gośćmi pt. „Wiara, nauka, sens - kultura europejska wobec spraw ostatecznych”.

Zarys przedstawionego wykładu mgr Piotra Mikołajczyka:

Wszystko wskazuje na to, że pierwsi przedstawiciele wyznań reformacyjnych dotarli do Krotoszyna ponad pół wieku po wystąpieniu Marcina Lutra w Wittenberdze. Pojawili się oni przy wsparciu możnego protektora, jakim okazał się nowy wówczas właściciel miasta – Jan Rozdrażewski herbu Doliwa – kasztelan poznański i co za tym idzie senator.

Dziedzic nie tylko sprzyjał Braciom Czeskim, ale po przejęciu dóbr krotoszyńskich odebrał katolikom kościół farny (drewnianą świątynię pw. św. św. Piotra i Pawła), zmuszając ich do korzystania z oddalonego od miasta kościółka w Starym Krotoszynie. W roku 1572, w miejscu dawnego oratorium, ufundował kościółek szpitalny (pw. św. św. Fabiana i Sebastiana), który oddał husytom. Ponadto istniejącą od 1419 r. przy krotoszyńskiej parafii szkółkę Rozdrażewski przekazał do dyspozycji Braci Czeskich.

Objęcie tronu przez Zygmunta III Wazę umocniło pozycję Kościoła katolickiego, co spowodowało, że jego przedstawiciele zaczęli się domagać się zwrotu zajętych przez protestantów świątyń. Wobec takiej sytuacji Jan Rozdrażewski w roku 1592 przystąpił o budowy nowego, murowanego zboru braci czeskich w Krotoszynie. Budowę zakończono pięć lat później, a patronem pierwszej murowanej świątyni w mieście został św. Jan Chrzciciel. Będący już u kresu życia Rozdrażewski ufundował wewnątrz kościoła efektowny grobowiec, w którym spoczął w marcu 1600 r.

Śmierć możnego posesjonata zakończyła pierwszą „przygodę” miasta z reformacją. Druga żona Rozdrażewskiego – Katarzyna z Potulickich – przekazała świątynię Kościołowi katolickiemu, jednocześnie gwarantując, że nagrobek małżonka – heretyka pozostanie w świątyni nienaruszony. W 1601 r. biskup poznański poświęcił dawny zbór św. Jana Chrzciciela, który stał się kościołem parafialnym Krotoszyna. Szkółka parafialna znalazła się wówczas ponownie w rękach Kościoła katolickiego.

Po epizodzie husyckim, kolejnym czynnikiem sprowadzającym reformację do Krotoszyna okazali się ewangeliccy uchodźcy, którzy uciekali z krajów ogarniętych wojną trzydziestoletnią w latach 1618 – 1648. Do Wielkopolski przed działaniami militarnymi uciekali wówczas głównie Ślązacy, a ich pierwsza fala napłynęła do miast Południowej Wielkopolski w 1623 r. Syn Jana Rozdrażewskiego – również Jan, przed swoją śmiercią w 1628 r. wyznaczył specjalny fundusz, z którego roczny dochód miał być przeznaczony na utrzymanie dwóch duchownych, z czego jeden był narodowości niemieckiej. Ten sam dziedzic nieco wcześniej zakazał dysydentom dziedziczenia i nabywania nieruchomości w mieście oraz zabronił im sprawowania urzędów miejskich.

Kolejny napływ uchodźców z Niemiec wiązał się z porażką Danii w tej samej wojnie w 1629 r. Fala ta była na tyle liczna, że doprowadziła do utworzenia gmin protestanckich m. in. w Kobylinie, Jutrosinie i Zdunach. Wobec tak wielkiego napływu żywiołu – głównie niemieckiego, sejm konwokacyjny z 1632 r. zabronił wznoszenia nowych i naprawy starych świątyń protestanckich. Prawa stanowione przez sejm nie były co prawda powszechnie stosowane, jednak znacznie utrudniały funkcjonowanie gminom dysydenckim. Mimo to w 1637 r. postawiono drewniany zbór w Zdunach Niemieckich, a wybudował go mistrz ciesielski z Krotoszyna. Świątynia przetrwała końca XVIII stulecia, kiedy to spłonęła w pożarze miasta. To właśnie do tego zboru uczęszczali luterańscy mieszkańcy Krotoszyna w XVII i XVIII w., ponieważ kolejni dziedzice nie wyrażali zgody na budowę świątyni protestanckiej w mieście.

Na początku XVIII w. Krotoszyn miał nieszczęście znaleźć się na trasie przemarszów wojsk biorących udział w wojnie północnej. Kontrybucje, pożary i grabieże zostały na dodatek przypieczętowane epidemią dżumy w latach 1708 – 1713. Po tych niepokojach w mieście pozostała jedynie niewielka grupa luteranów, a protokół wizytacji parafii krotoszyńskiej z 1759 r. stwierdzał, że protestanci są w Krotoszynie nieliczni.

Dysydenci mogli wówczas należeć do cechów i piastować w nich urzędy cechmistrzów, a od 1768 r. zwolniono ich z opłat na rzecz Kościoła katolickiego oraz umożliwiono naprawę oraz budowę nowych zborów. Krotoszyńscy luteranie jednak nadal nie posiadali własnej świątyni, a swoje dzieci chrzcili w kościele farnym. Tam też mogli zawierać śluby oraz słuchać coniedzielnych popołudniowych kazań, które od 1731 r. głosili miejscowi trynitarze. Zmarłych ewangelicy grzebali na cmentarzu poza miastem – w okolicach wsi Grzegorzew (rejon ul. Gorzupskiej).

Szybko powiększająca się pod koniec XVIII w. społeczność protestancka coraz silniej dążyła do budowy własnej świątyni. Zgodę na budowę krotoszyńskiego zboru wydał w 1785 r. generalny synod luteranów we Wschowie, a finansowo i materialnie wsparł ją dziedzic miasta – Wojciech Husarzewski – konsyliarz króla pruskiego. W latach 1888 – 1990 wybudowano zbór protestancki (dzisiejszy kościół pw. św. Andrzeja Boboli), który połączono aleją lipową z pałacem. Świątynię wraz z domem parafialnym oraz szkołą oddano gminie luterańskiej na początku roku 1792.

Pierwszą krotoszyńską szkołę dla protestantów otwarto w klasztornym browarze w 1781 r., ale już w 1790 r. przeniesiono ją do domu kantora – w pobliże budowanego wówczas zboru. Również w 1790 r. krotoszyński proboszcz zeznał, że w jego parafii mieszkało 487 dysydentów, natomiast trzy lata później pruska indaganda wyliczała, że Krotoszyn zamieszkiwało 3825 osób, z czego 2201 to chrześcijanie, natomiast aż 1624 to Żydzi. Co ciekawe wśród chrześcijan wymienia się katolików (1533), luteranów (666) oraz kalwinistów (2). Według wspomnianej indagandy w mieście posługiwało czterech kapłanów katolickich (w tym proboszcz) i trynitarze oraz jeden pastor luterański.

Po II rozbiorze i przejęciu Krotoszyna przez administrację pruską pogorszyła się sytuacja kościoła katolickiego. Dobra kościelne skonfiskowano, wprowadzono taksy za usługi kościelne, zmniejszono liczbę dni świątecznych i rozpoczęto kasatę zakonów – m. in. krotoszyńskich trynitarzy w 1819 r.

Zdecydowane korzystniej przedstawiała się w tym samym czasie sytuacja gminy luterańskiej, choć początkowo pojawiały się w jej szeregach nieporozumienia, szczególnie w kwestii działalności szkoły oraz zarządzania majątkiem wspólnoty. Mimo tych problemów Krotoszyn z nowym zborem oraz szkołą stawał się pod koniec XVIII wieku atrakcyjnym miejscem dla licznie przybywających niemieckich i w zdecydowanej większości protestanckich osadników. Do momentu zjednoczenia Niemiec w 1871 r. to właśnie liczba ludności ewangelickiej będzie nieprzerwanie rosła, czemu sprzyjała przychylność i opieka władz, obecność stacjonującego tu garnizonu oraz napływający do Krotoszyna urzędnicy wraz z rodzinami. Z czasem gmina ewangelicka stała się na tyle silna i prężna, że sama mogła zachęcać współwyznawców do osiedlania się w Krotoszynie. Statystyki wyznaniowe wskazują, że ludność niemiecka stanowiła w XIX–wiecznym Krotoszynie ogół protestantów i Żydów oraz 8% katolików.

Krotoszyńska diecezja ewangelicka składała się z gmin w Koźminie Niemieckim (Koźmińcu), Dobrzycy, Kobylinie, Pogorzeli i Zdunach w których pracowało kilku pastorów. Gmina krotoszyńska obejmowała miasto, pałac wraz z folwarkiem oraz okoliczne miejscowości, a jej mecenasem był od 1819 r. książę Thurn und Taxis i to on miał prawo powoływania duchownych oraz obowiązek opieki finansowej nad wspólnotą. To dzięki finansowemu wsparciu dziedziców miasta w 1843 r. udekorowano wnętrze kościoła, a trzy lata później wybudowano nową pastorówkę. W roku 1847 szkołę ewangelicką przeniesiono z domu kantora do dawnej siedziby Sądu Krajowego, gdzie mieściła się aż do 1903 r., kiedy to na jej tyłach pobudowano tzw. nową szkołę ewangelicką (dzisiejsza SP 4).

Gmina stanowiła silne oparcie dla napływających do Krotoszyna niemieckich osadników, choć należy zauważyć, że ich więzi religijne nie były tak silne jak u katolików, mimo funkcjonowania w mieście kilku prężnych ewangelickich i niemieckich stowarzyszeń. W połowie XIX w. coraz wyraźniej rysowały się też antagonizmy między Polakami – katolikami, a wspieranymi przez władze, coraz liczniej reprezentowanymi Niemcami – ewangelikami. Taki stan rzeczy powodował, że duchownych katolickich z wiernymi zaczęły łączyć coraz mocniejsze więzi o charakterze nie tylko religijnym, ale i narodowym. Powodowało to także konfrontacje na tle narodowościowym, czego wyrazem mogą być wydarzenia Wiosny Ludów oraz reakcje Polaków na politykę tzw. kulturkampfu w Krotoszynie.

Pierwszym krotoszyńskim pastorem był Georg Bockrodt (od 1790). Z jego inicjatywy otwarto w 1815 r. cmentarz przy ul. Rawickiej, a trzy lata później zawieszono na zborze dzwony. Następca Bockrodta – Samuel Baumgart wprowadził nowy regulamin gminy, w którym zachęcał świeckich do udziału w akcjach dobroczynnych. Kolejnymi krotoszyńskimi pastorami byli Rudolf Schneider i August Füllkrug. Szczególnie cenionym był pastor Füllkrug, za którego posługi, w latach 1884 – 1885 r., dobudowano do gmachu zboru ewangelickiego neobarokową fasadę z dwoma wieżami. Ponadto dokończył wzmiankowaną już budowę przytułku dla biednych i nieuleczalnie chorych, rozpoczętą jeszcze przez pastora Baumgarta – oddano go do użytku w 1891 r. Pastor założył też fundację, która finansowała pomoc chorym oraz napisał i wydał „Historię parafii ewangelickiej w Krotoszynie”. Ostatnim krtoszyńskim pastorem przed wybuchem I wojny światowej był Renowanz, za którego posługi wybudowano kaplicę na cmentarzu ewangelickim w roku 1912.

Podobnie jak w kościele katolickim, duchowni zajmowali się edukacją dzieci i młodzieży w miejscowych szkołach, a rozległy obszar diecezji ewangelickiej zmuszał ich do częstych wyjazdów w teren. Od 1855 r. w rozrośniętej gminie krotoszyńskiej, m. in. dzięki katolickiej dotacji, rozpoczął pracę drugi pastor, a od 1911 także trzeci duchowny.

W latach 1880 – 1890 nastąpił duży napływ ludności wiejskiej do miasta. Katolicka ludność wiejska oraz niemieccy – ewangeliccy osadnicy szczególnie gromadnie napłynęli w pierwszej połowie lat 80-tych. Napływ ludności polskiej ze wsi spowodował, że na przełomie XIX i XX wieku procentowy udział Niemców w Krotoszynie znacznie spadł. Wybuch I wojny światowej wymusił na ewangelikach pewne poświęcenia, które najwyraźniej uwydatniły się przekazaniem dzwonów z kościoła ewangelickiego na potrzeby armii.

Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę miasto i okolica pozostawały nadal znacznie zróżnicowane tak pod względem narodowościowym, jak i wyznaniowym, jednak zmiany w tym względzie zachodziły bardzo dynamicznie i odsetek ewangelików stale spadał. W okresie międzywojennym szkoła dla dzieci niemieckich nadal mieściła się przy ul. Parkowej (SP 4), ale w roku 1924 przeniesiono ją do gmachu przy skrzyżowaniu ul. Rawickiej i Langiewicza (była Szkoła Rolnicza). Zwożono do niej uczniów również z okolicznych wiosek, gdzie zamieszkiwała liczna społeczność niemiecka np: Różopola i Jasnego Pola. W 1931 r. szkołę przekształcono w koedukacyjną Szkołę Wydziałową. Ludność ewangelicka cały czas angażowała się w działalność własnych stowarzyszeń kulturalnych, oświatowych i wyznaniowych. W roku 1934 odnowiono kaplicę na cmentarzu ewangelickim.

Do końca okresu międzywojennego następuje wyraźny spadek liczby ludności ewangelickiej, a po 1945 r. zanika ona całkowicie. Po II wojnie światowej mienie ewangelickie zostało znacjonalizowane. Wyjątkiem w Krotoszynie jest zbór ewangelicki, gdzie już wiosną 1945 r. odprawiano nabożeństwa dla młodzieży gimnazjum, a oficjalnie przekazano go katolikom 23 maja tegoż roku (w 1979 r. stał się on kościołem parafialnym). W przejęciu gmachu przez Kościół katolicki znaczącą rolę odegrał radziecki komendant wojenny powiatu krotoszyńskiego – mjr. Aleksander Pawłow.

center>

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto