Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzienny Dom Seniora w Krotoszynie powstanie jeszcze w tym roku? Jest na to spora szansa

Łukasz Cichy
Arch. google street
Budynek na ulicy Kobierskiej został niedawno przekazany samorządowi krotoszyńskiemu w drodze darowizny od Skarbu Państwa. Przekazał to wojewoda i jest to darowizna celowa na Dom Dziennego Pobytu Seniora plus mie-szkania.

Samorząd jest obecnie na etapie sporządzenia programu użytkowego. Wszystko zostało już rozpisane. Teraz czas na opracowywanie dokumentacji i przetargi. Samorząd będzie się starał wystąpić o dofinansowanie adaptacji całości tego budynku.
Obiektem przy skrzyżowaniu ul. Więźniów Politycznych i ul. Kobierskiej będzie zarządzał Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Krotoszynie. Będzie to bardzo potrzebne miastu, które zdaniem niektórych, powoli się starzeje.

Dom Dziennego Pobytu Seniora nie jest nowym pomysłem. O jego utworzenie apelował jeszcze pod koniec 2015 r. i na kolejnych posiedzeniach rady, radny Wiesław Sołtysiak.
Warto przypomnieć jako ciekawostkę, że planowano zlokalizowanie Domu Dziennego Pobytu Seniora początkowo w budynku przy ul. Kbierskiej. Późniejsze propozycje dotyczyły też dworca kolejowego, jeśli miasto przejęłoby go (a tak się nie stało), czy nawet w hali sportowej przy ul. Młyńskiej. Stało się jednak inaczej i DDPS znajdzie się w budynku przy ul. Kobierskiej.
Niedawno okazało się, że ta inwestycja nie zostanie zrealizowana w tym roku. Zapytaliśmy o tę kwestię burmistrza Krotoszyna Franciszka Marszałka.

–Były wątpliwości, bo ta dotacja została przyznana z takim zaznaczeniem, że do końca ro-ku musi być wykorzystana. Zastanawialiśmy się wszyscy, czy to w ogóle fizycznie jest możliwe, kiedy nie mamy jeszcze przetargu, nie mamy wykona-wcy, nie ma tego projektu. Rozważaliśmy taką wersję, że nie przyjmiemy, że nie złożymy takiego oświadczenia o przyjęciu tej dotacji i złożymy w następnym naborze, ale ostatecznie to przyjęliśmy i będziemy się starać, żeby to zrealizować jeszcze w tym roku. Czy nam wyjdzie, czy nie? To też nie potrafimy odpowiedzieć – wytłumaczył nam włodarz. A co jeśli inwestycja by się nie udała w tym roku?

– Jeżeli by się nie udało to nie dostaniemy pieniędzy. Być może Urząd Wojewódzki podpisałby jakiś aneks. Trudno powiedzieć. Będzie analizowana konkretna sytuacja, która mogłaby zaistnieć – powiedział włodarz, po czym dodał: – To już jest przesądzone, myślę, że uda nam się to zrealizować w tym roku – zakończył.

źródło: telemagazyn.pl/x-news.pl.

center>

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto