Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do świąt odcinek gazociągu Sulmierzyce–Zduny zostanie całkowicie ukończony [FOTO]

Wiesław Zdobylak
W drugiej i trzeciej dekadzie listopada ekipy budowlane na budowie 54-kilometrowego odcinka gazociągu wysokiego ciśnienia Krobia–Odolanów przystąpiły do przedostatniego etapu inwestycji, a więc układania w głębokich na kilka metrów wykopach zespawanych wcześniej w 50-metrowe sekcje rur stalowych o specjalnych właściwościach. W chwili obecnej ekipy montażowe operują w rejonie Zdun, posuwając się powoli od strony Sulmierzyc, po pokonaniu dolnośląskiego odcinka gazociągu w gminach Milicz i Cieszków.

Jak nam powiedział kierownik budowy na odcinku Sulmierzyce–Zduny prace posuwają się do przodu zgodnie z planem, aczkolwiek odnotowano z powodu kapryśnej i deszczowej aury pewne utrudnienia i niedogodności: – Zakończyliśmy układanie rur w wykopach i zasypywanie gazociągu na odcinku z Odolanowa do Sulmierzyc. Niestety, został nam odcinek około kilometrowy, położony na terenach chronionych Natura 2000. Tam się znajdują siedliska rzadkich ptaków i innych zwierząt. Udało nam się również pokonać rzekę Czarna Woda i inne przeszkody terenowe w okolicach miasta Sulmierzyce. Teraz nasze ekipy posuwają się sukcesywnie w kierunku torów kolejowych w okolicach Zdun, po pokonaniu przeszkody w postaci drogi krajowej nr 15 Wrocław–Poznań, gdzie wykonaliśmy przecisk pod jezdnią.
Rzeczywiście, większość specjalistycznego sprzętu pracuje w okolicach Zdun, widowiskowo wychodząc, czy też wyłaniając się z szerokiej na 35 metrów przecinki w gęstym lesie między Ujazdem w gminie Milicz a Chachalnią w gminie Zduny.
Zapytany o najbliższe plany ekip budowlanych z firmy JT SA, kierownik budowy wspomniał, że czas najwyższy zakończyć prace na odcinku z Odolanowa do Zdun. – Prace idą zgodnie z planem, choć z powodu deszczu mieliśmy do czynienia z szeregiem niedogodności. Teraz ułożymy rury i zasypiemy wykop między Sulmierzycami i Zdunami, do torów kolejowych i przystąpimy do rekultywacji terenu i przekazania go prawowitym użytkownikom i właścicielom. W ciągu dwóch tygodni osiągniemy linię torów kolejowych i jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia cały sprzęt i wszystkie ekipy rzucimy do pracy na odcinku ze Zdun przez Baszków i Kobylin do Krobi. Największym wyzwaniem będzie oczywiście pokonanie rzeki Orla, nad czym już teraz pracujemy. Jednym słowem na terenie powiatu krotoszyńskiego zrealizowaliśmy już większość prac. Będzie dobrze – powiedział nam kierujący pracami ekip w okolicach Zdun młody inżynier, ubrany w regulaminową kamizelkę odblaskową i kask.
Wszystko zatem wskazuje, że inwestycja należąca do najważniejszych i strategicznych przedsięwzięć Państwa Polskiego w ostatnich latach (obok budowy gazoportu w Świnoujściu i rozbudowy Podziemnego Magazynu Gazu w Wierzchowicach w gminie Krośnice w powiecie milickim) realizowana jest bez opóźnień i zgodnie z planem. – Archeolodzy już dawno zakończyli swoją jakże owocną pracę. Po drodze nie było roboty dla saperów. Jedyne przeszkody to czasami nietypowe warunki geologiczne, zwłaszcza w okolicach przepraw wodnych. Ale i z tym dajemy sobie bez większego trudu radę. Wszystko wskazuje na to, że deklarowany przez wykonawcę termin zakończenia prac określony na IV kwartał 2018 roku jest niezagrożony i całkowicie realny – podsumowuje stan realizacji prac kierownik budowy Wojciech Bobrowski z JT SA.

+++

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto